Auctions
Exhibitions
BUY NOW
Consign an item
Buy Sell Services
Inspirations
About Us
Contact
pl
pl
en
pln
pln
eur
10.

Henryk Siemiradzki
(1843-1902)

Parnas, 1900 (Projekt Kurtyny Teatru Miejskiego we Lwowie)

olej, płótno dublowane / 91 x 147 cm

sygn. p.d.: H. Siemiradzki 1900, na blejtramie nalepka wywozowa, nalepka z Sotheby's London oraz nalepka z pracowni konserwatorskiej Hamish Dewar, na blejtramie napis: MŚK/dep/1940

Cena wywoławcza:
4 000 000 zł
Estymacja:
5 000 000 - 7 000 000 zł
Cena wylicytowana:
5 100 000 zł
10.

Henryk Siemiradzki
(1843-1902)

olej, płótno dublowane / 91 x 147 cm

sygn. p.d.: H. Siemiradzki 1900, na blejtramie nalepka wywozowa, nalepka z Sotheby's London oraz nalepka z pracowni konserwatorskiej Hamish Dewar, na blejtramie napis: MŚK/dep/1940

Fees and taxes

  • In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.

Polska, kolekcja prywatna Londyn, Sotheby’s, aukcja 01.12.2020, poz. 14 Innsbruck, kolekcja spadkobierców rodziny Herbstów (1939-2020) Sopot, kolekcja Matyldy Zofii Herbst (1929-1939) Dolny Śląsk, kolekcja Edwarda Waltera Herbsta (1921-1929) Łódź, kolekcja Edwarda Augusta Maurycego Herbsta (1900-1921) własność artysty

Łódź, Pałac Heinzla, Wielka Kwesta Ogólnokrajowa pod hasłem „Ratujcie dzieci”. Katalog wystawy obrazów, rzeźb i sztychów, 11 czerwca – 3 lipca 1916 (pod błędnym tytułem „Kurtyna krakowska”). Warszawa, Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, 1903.

Malinowski J. [red.], Korpus dzieł malarskich Henryka Siemiradzkiego, t. 2A: Dzieła o tematyce świeckiej, Polski Instytut Studiów nad Sztuką Świata & Wyd. Tako, Warszawa – Toruń 2021, s. 599. Kacprzak D., Kolekcja Ziemi Obiecanej. Zbiory artystyczne łódzkiej burżuazji wielkoprzemysłowej w latach 1880-1939, Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów, Warszawa 2015, s. 90 (fotografia z wystawy w łódzkim Pałacu Heinzla w 1916). Wystawa sztuk pięknych na dochód Wielkiej Kwesty Ogólnokrajowej „Ratujcie dzieci” [album fotograficzny], Centralne Muzeum Włókiennictwa, Łódź 1916. Karta pocztowa pt. „Kurtyna H. Siemiradzkiego w nowym teatrze lwowskim”, Wyd. Kraj w Obrazach, Kraków, po 1900.

Malinowski J. [red.], Korpus dzieł malarskich Henryka Siemiradzkiego, t. 2A: Dzieła o tematyce świeckiej, Polski Instytut Studiów nad Sztuką Świata & Wyd. Tako, Warszawa – Toruń 2021, s. 586-609. Kuczyńska A., Malowane kurtyny teatralne Henryka Siemiradzkiego, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Lublin 2010, s. 50-60. Lewandowski S., Henryk Siemiradzki, nakł. i własność Gebethnera i Wolffa, Warszawa, Kraków 1904, s. 116-119.

Dekoracja kurtyny dla Teatru Miejskiego we Lwowie to ostatnie monumentalne dzieło Henryka Siemiradzkiego. Artysta otrzymał propozycję jej wykonania w 1898 roku, wybrany do tego przedsięwzięcia przez specjalny Komitet Budowy Teatru jako najważniejszy polski malarz o sławie międzynarodowej. Nie była to jednak jego pierwsza realizacja tego typu, gdyż wcześniej, w 1894 roku, namalował on już kurtynę Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Kurtyna zamówiona dla teatru lwowskiego miała za zadanie być najważniejszą, centralną dekoracją, podkreślającą myśl artystyczną całego wystroju wnętrza. Jej wykonanie właśnie przez Siemiradzkiego przysparzało projektowi dodatkowego splendoru. Artysta zdecydował się przedstawić na kurtynie alegoryczną genezę teatru – sztuki dramatycznej. Symetryczną, wielofiguralną kompozycję zaaranżował w konwencji bardzo popularnego w tamtym okresie żywego obrazu, by w oczywisty sposób połączyć ideę teatru z malarstwem. Dzieło naśladować miało otwartą scenę, a wyobrażone postacie aktorów. W centralnej części kurtyny, na tle ołtarza Apollina, boga sztuk pięknych i poezji, artysta umieścił delficką kapłankę Pytię, wyobrażającą Natchnienie. Siedzi ona na trójnogu nad tzw. impluvium, skąd ulatują wonne dymy, symbolizujące marzenia, porywy i zapały. Towarzyszą jej skrzydlata Fantazja (Wyobraźnia) oraz Minerwa w hełmie jako Rozum (Mądrość, Myśl). Trzymając w ręku szalę, bogini pilnuje by twórczość poddawana była pod rozwagę, i aby obie te potęgi wzajemnie się równoważyły. Po obu stronach grupy głównej malarz ukazał dodatkowo dwie sceny. Po lewej jest nią Teatr, który reprezentuje pięć kobiet z instrumentami. W czerwonym płaszczu stoi Opera z harfą, obok niej Poezja z lirą i uskrzydlona Syrena (Muzyka), grająca na piszczałkach. Poniżej siedzi Opera komiczna, trzymając lirę udekorowaną maską komiczną, a nieopodal bawi się Taniec, przygrywając na tamburynie pląsającym amorkom. Grupie Teatru przeciwstawiony został Teatr Życia, ukazany po prawej stronie obrazu. Jest to istna tragikomedia, oparta na gonitwie za pieniądzem, iluzjami i marzeniami ludzkości. „Ludzie się tłoczą na tle ponurego krajobrazu i spychają wzajemnie w pogoni za niepochwytnymi w powietrznym locie mamidłami: Sławy, Fortuny i Erosa” – pisał w objaśnieniu autor kurtyny (cyt. za: (Malinowski J. [red.], Korpus dzieł malarskich Henryka Siemiradzkiego, t. 2A: Dzieła o tematyce świeckiej, Polski Instytut Studiów nad Sztuką Świata & Wyd. Tako, Warszawa – Toruń 2021, s. 590). Rozgrywającą się scenę obserwują alegoryczne postacie przejętej Tragedii i rozbawionej Komedii z maską satyra. U jej stóp znajduje się mały teatrzyk marionetek, którego fronton zdobi sentencja „Theatrum vanitas. Risus. Lacrimae” („Teatr marności. Śmiech. Łzy”), będąca w istocie definicją ludzkiego życia. Patronkom teatru towarzyszy Historia, wskazująca na kłębiące się postacie ludzkie i trzymająca otwartą księgę z napisem „Sic fuit, sic est, erit semper?” („Tak było, tak jest, czy zawsze tak będzie?”. Alegoryczna kompozycja Siemiradzkiego przedstawiająca genezę powstania sztuki dramatycznej, jednocześnie rozwija ważne dla malarza pytanie: czym jest Twórczość, i jak związane są ze sobą Teatr i Życie? Obnaża ona tragikomedię ludzkich dziejów, z której wyzwolić mogą nas jedynie ideały wznoszone przez sztukę, teatr i cywilizację. Tymczasem oferowane dzieło stanowi pomniejszoną, autorską wersję malowidła znajdującego się na kurtynie lwowskiej, powstałą w finalnej fazie realizacji całego przedsięwzięcia. Poprzedzały ją trzy olejne studia przygotowawcze, dziś zaginione i znane jedynie ze zdjęć archiwalnych. Istnieje również zaproponowana przez Jerzego Malinowskiego hipoteza, że trzecie z zaginionych studiów, najbliższe ostatecznej wersji kurtyny, jest w istocie tą samą pomniejszoną autorską repliką, lecz w momencie zrobienia fotografii – jeszcze niepodsygnowaną i nieukończoną (Zob.: Malinowski J. [red], dz. cyt., s. 598). Praca została zakupiona od artysty w 1901 roku przez Edwarda Herbsta, łódzkiego przemysłowca i spadkobiercy fabryki Scheiblera. Siemiradzki bawił wówczas w Łodzi na otwarciu Teatru Wielkiego i został zaproszony przez Herbsta do zwiedzenia słynnych zakładów przemysłowych. Być może to właśnie podczas oprowadzania i wspólnych rozmów, Herbst zapragnął powiększyć swoją kolekcję malarstwa o klejnot w postaci skończonego projektu kurtyny lwowskiej.

(…) ten poeta kolorów i wdzięków (…), zapatrzony w krainy wiecznego piękna, zasłuchany w echa światów klasycznych, który okiem szlachetnego estety nowszych czasów miał dar podglądać bogi na Olimpie i muzy na Parnasie przez cały zmierzch wieków (…). (Gawalewicz M., mowa pożegnalna, cyt. za: Dużyk J., Siemiradzki. Opowieść biograficzna, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1986, s. 528) Urodził się w 1843 roku na Kresach, w miasteczku Nowobiełgorod w guberni charkowskiej. Choć jego ojciec był wysokim oficerem rosyjskim, w domu pielęgnowano tradycje polskie. Dzieciństwo spędził w Charkowie, tam też poszedł do gimnazjum. Dość wcześnie zaczął przejawiać zainteresowania plastyczne i talent do rysunku, który rozwijał pod okiem Dymitra Bezpereczy, dawnego akademika petersburskiego. Mimo że rodzice nie mieli nic przeciwko artystycznej pasji syna, woleli jednak widzieć go w innym zawodzie, stąd namówili go na studia przyrodnicze na Uniwersytecie Charkowskim. Wybrany kierunek poniekąd odzwierciedlał zamiłowanie Siemiradzkiego do natury, którą kochał tak samo mocno jak sztukę. Podczas studiów nie zaniechał jednak zajęć z rysunku, planując w przyszłości spełnić swoje marzenie o byciu malarzem. Po obronie pracy dyplomowej i uzyskaniu stopnia kandydata nauk przyrodniczych, w 1864 roku wyjechał do Petersburga i zapisał się do tamtejszej akademii. Wielka metropolia w porównaniu z zaściankowym Charkowem zrobiła na nim ogromne wrażenie. Siemiradzki żył życiem kulturalnym miasta, chodził na wystawy, do teatru, opery i na koncerty. Stał się wielkim miłośnikiem sztuki klasycznej, uznając dzieła starożytnej Hellady za najwyższy geniusz. Studia ukończył z dużym złotym medalem i stypendium na wyjazd zagraniczny. W 1871 roku wyjechał do Monachium, by rok później przenieść się pod wspaniałe włoskie niebo. Zwiedził Weronę, Wenecję, Florencję i Neapol by ostatecznie osiąść w Wiecznym Mieście. Gdy „zobaczył Rzym, wszystko przestało dla niego istnieć” – wspominała jego córka (cyt. za: Dużyk J., Siemiradzki. Opowieść biograficzna, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1986, s. 202). Założył pracownię niedaleko Schodów Hiszpańskich i zaczął intensywnie malować. Pierwszym wielkim dziełem jakie wykonał była „Jawnogrzesznica” (1873), którą następnie wystawił w Petersburgu: „Dość, że sławy mam po uszy, wielu z artystów dochodzi aż do twierdzenia (…), że nic lepszego pod względem malarstwa nie widzieli jeszcze. Jest to ogromna przesada, ale można stąd brać miarę, jakie wrażenie robi moja praca” – wskazywał Siemiradzki (cyt. za: Dużyk J., dz. cyt., s. 231). Artysta szybko zdobył międzynarodowy rozgłos i zainteresowanie publiki. W 1876 ukończył monumentalne „Pochodnie Nerona”, pokazując płótno na różnych eskpozycjach w Europie. W każdym mieście obraz przyciągał tłumy, przynosząc Siemiradzkiemu nie tylko wspaniałe recenzje, ale i order włoski Corona d’Italia. Trzy lata później malarz podjął patriotyczną decyzję by ofiarować swoje dzieło w darze Ojczyźnie, przekazując je do nowopowstałego muzeum w krakowskich Sukiennicach. Artysta, obok Matejki, stał się drugim najważniejszym wieszczem polskiego malarstwa. Był niedoścignionym mistrzem antyku, malującym ludzi na wzór bogów i śródziemnomorskie pejzaże niczym doskonałe w swym pięknie rajskie ogrody.