Auctions
Exhibitions
BUY NOW
Consign an item
Buy Sell Services
Inspirations
About Us
Contact
pl
pl
en
pln
pln
eur

Marta Banaszak
(ur. 1975)

Ablaq, 2023

marmur Nero Sahara, szlagmetal

18 x 36 x 36 cm (wys. z postumentem 103 cm)

sygn. na podstawie: BANASZAK

Cena galeryjna:
42 000 zł

Marta Banaszak
(ur. 1975)

marmur Nero Sahara, szlagmetal

18 x 36 x 36 cm (wys. z postumentem 103 cm)

sygn. na podstawie: BANASZAK

własność artystki

Chełm, Galeria 72, Muzeum Ziemi Chełmskiej im. Wiktora Ambroziewicza w Chełmie, Dzieło złożone. Artyści Galerii 72, 16 lutego – 19 maja 2024.

Dzieło złożone. Artyści Galerii 72 [broszura], Galeria 72, Muzeum Ziemi Chełmskiej im. Wiktora Ambroziewicza w Chełmie, Chełm 2024, s. nlb.

Logika stylu „ablaq” wymagała umiejętności zabudowania geometrycznym ornamentem z kolorowych kamiennych elementów mozaikowych każdej powierzchni płaskiej, zakrzywionej, wypukłej i wklęsłej. – Marta Banaszak
(Banaszak M., Khan Asad Pasha – monografia formy, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Warszawa 2015, s. 17)

Zgłębiając architektoniczne bryły i kamieniarskie dekoracje Bliskiego Wschodu, Marta Banaszak początkowo ograniczała swą twórczość jedynie do dwóch wymiarów. Precyzyjnie wybierając kadry, spłaszczała widok i przelewała go w medium malarskie lub graficzne. Stale przyświecająca jej idea poszukiwania geometrycznej perfekcji kusiła ją jednak by realizować również projekty przestrzenne. Chcąc rozwinąć swoje rzemiosło i pójść technologicznie o krok dalej, od 2018 roku zaczęła rzeźbić. Swoje dzieła tnie, poleruje i szlifuje własnoręcznie, sam na sam mierząc się z wymagającym medium. „Kocham to, że zanim zrobię kolejny ruch młotkiem, dłutem, pędzlem, muszę go dokładnie przemyśleć, przewidzieć efekt. Ani w linorycie, ani w rzeźbie nie ma opcji „przywróć”. To świat bez korekt” – mówi Banaszak (Rachoń J., Marta Banaszak. U mnie nie ma CTRL+Z, Art Salon [wyd. specjalne], „Polityka”, nr 4, 2023, s. 19). Wybiera najszlachetniejsze materiały, takie jak różnokolorowy marmur, granit czy onyks. Zestawia je ze sobą na zasadzie kontrastów, niekiedy dekoruje złotem czy wzbogaca elementami ze stali.

W swojej rzeźbie „Ablaq” artystka spełnia zachwyt nad odwieczną geometrią i dekoracyjnością osmańskich budowli. Na kamiennym postumencie ustawia dwie bryły – sześcian i walec, całość kompozycji pokrywając złotymi pasami. Choć praca wydaje się podążać ku stylistyce art-deco, w rzeczywistości źródło natchnienia zdradza sam tytuł. Ablaq to tradycyjna dekoracja islamskiej architektury wnętrz, wykonywana na przemian z ciemnego i jasnego kamienia lub w kontrastujących barwach. Stosowano ją zwłaszcza w muzułmańskiej Hiszpanii, mameluckim Egipcie i osmańskiej Turcji. „Logika stylu »ablaq« wymagała umiejętności zabudowania geometrycznym ornamentem z kolorowych kamiennych elementów mozaikowych każdej powierzchni płaskiej, zakrzywionej, wypukłej i wklęsłej” – tłumaczy rzeźbiarka (Banaszak M., Khan Asad Pasha – monografia formy, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Warszawa 2015, s. 17).

Myśląc o idealnym układzie kompozycyjnym i bawiąc się iluzją optyczną, Banaszak stosuje w swojej rzeźbie widzenie graficznymi stopklatkami. Pozornie statycznym bryłom pozwala na ruch, przemieszczanie się w obrębie układu – by tworzyły co i rusz nowe, idealne „obrazy”. Dynamizując szlachetnie ustabilizowane formy, puszcza tym samym oko do odwiecznych zasad matematyki. Konstruując swoją rzeźbę z gładkich, doskonałych, geometrycznych kształtów, wyniesionych niczym na piedestał, Banaszak jednocześnie zwraca uwagę na ich tajemniczy, mistyczny wręcz charakter. Związane z energią wszechświata i kosmicznym porządkiem walec i sześcian, odsłaniają w „Ablaq” swoje różnorodne piękno.

Nie chcę gonić za rzeczywistością. Kiedy pracuję, wyciszam się, prawie medytuję. Cała moja twórczość jest poszukiwaniem równowagi i ponadczasowości. – Marta Banaszak

 

Marta Banaszak jest współczesną mistrzynią w kreowaniu pełnej wyrazu, eleganckiej geometrii. Sztuka, którą tworzy nie ma jednak wcale związku z tradycją europejskiej awangardy – jej zaskakujące korzenie sięgają odległych, starożytnych krain – antycznej Grecji i Bliskiego Wschodu. Artystka zajmuje się rzeźbą, malarstwem i grafiką warsztatową, łącząc wszystkie dziedziny spójną, przewodnią myślą. Urodzona w 1975 roku, część swojego dzieciństwa spędziła w Algierii. Tak wczesne zetknięcie z kulturą arabską silnie wpłynęło na obraną przez nią później drogę twórczą i kolejne inspiracje. Mając już dyplom z dziennikarstwa, rozpoczęła studia artystyczne na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Osiągnięcie perfekcji warsztatowej otworzyło jej pole do eksperymentów w celu odnalezienie sobie właściwego języka ekspresji. Stopniowo upraszczając kompozycję i rezygnując ze zbędnych detali, zaczęła koncentrować się na pięknie czystej formy. „W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że nie ma co się popisywać przedstawianiem rzeczywistości. W geometrii dostrzegłam wspólny mianownik wszystkich kultur” – wspomina Banaszak (Fijołek A., Czyszczenie umysłu, „Architectural Digest”, nr 5, maj – czerwiec 2024, s. 104). W międzyczasie spędziła też cztery lata na stażu i pracy artystycznej na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu w Damaszku. W 2016 roku obroniła doktorat na warszawskiej ASP, zainspirowany architekturą czasów osmańskich, a przede wszystkim fantastyczną bryłą budynku karawanseraju Khan Asad Pasha. „Architekturę islamską cechuje równowaga, konsekwencja, doskonałości proporcji oraz szczególna dbałość o światło na zewnątrz oraz we wnętrzu budynku. Architektura i ornamentyka islamska czerpią z wielowiekowej wiedzy w dziedzinie matematyki i geometrii, najdoskonalsze matematycznie bryły i formy tworzyły jej podstawowe elementy – sześciany, półkola, walce. Decyzje dotyczące proporcji budynku oraz ornamentyki poddawane były rygorowi matematycznego obliczenia” – tłumaczy Banaszak (Banaszak M., Khan Asad Pasha – monografia formy, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Warszawa 2015, s. 49). W tym samym roku odbyła się też indywidualna wystawa artystki w Musée National des Beaux-Arts d’Alger. Jej dzieła znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Akademii Sztuk Pięknych, Muzeum Narodowego w Damaszku, a także w kolekcjach prywatnych w Europie i Stanach Zjednoczonych.

 

Głównym punktem odniesienia dla artystki stała się starożytna matematyka, w ujęciu nie tylko naukowym, ale również w wymiarze mistycznym, duchowym. „Bóg jest sześcianem” – powtarza Banaszak. Wychodząc od matematycznych obliczeń sztuki islamu oraz greckiej geometrii w wydaniu platońskim, artystka w swej sztuce eksploruje temat pojmowania przestrzeni, kompozycji lustrzanych, figur niemożliwych i złudzeń optycznych. W pozornie surowych, analitycznych układach i prostych kształtach dostrzega głęboką symbolikę, poezję i filozoficzną pełnię znaczeń. Geometria jest dla niej metaforą duchowości człowieka, miłości, aktu twórczego i jego boskiego pierwiastka. „To, co niewidzialne pochodzi od Boga i ma źródło w odwiecznych prawach matematyki” – zauważa Banaszak (Banaszak M., Khan Asad Pasha – monografia formy, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Warszawa 2015, s. 31). Tworząc swoje wciągające, niemal op-artowe płótna i wyrafinowane formy rzeźbiarskie artystka uwypukla rytmy i harmonię kompozycji, snując opowieść o powielaniu nieskończoności i kosmicznym porządku.