36. Mojżesz Kisling - INGRID
Opis obiektu
Książę Montparnasse, bodaj najbarwniejsza postać w środowisku paryskiej bohemy, swoja sławę niewątpliwie zawdzięcza przede wszystkim portretom. Któż bowiem nie zna charakterystycznych wizerunków przenikniętych nostalgią modeli. Portrety Mojżesza Kislinga na stałe weszły już do kanonu sztuki nie tylko polskiej, ale też światowej. Wyidealizowane twarze, z wydłużonym rysunkiem oczu, z charakterystyczną fryzurą i układem rąk nie mają odpowiedników zarówno w kręgu twórców szkoły paryskiej, jak i w ogóle. Źródeł fascynacji tego rodzaju przedstawieniami można by się doszukiwać w wielorakich inspiracjach. Najczęściej wspominanym jest nawiązanie do Amadeo Modiglianiego. Wydłużenie wizerunku modela powoduje wysubtelnienie postaci i sprawia, że nabiera ona uniwersalnego, ponadczasowego, niemalże świętego charakteru. W prezentowanym obrazie młodej kobiety o imieniu Ingrid doszukiwać by się można za Barbarą Brus-Malinowską konotacji z prymitywizmem wielkiego Henri Rousseau, gdyż przedstawiony modelunek postaci jest wręcz nadrealny. Nasycony kolor do granic możliwości i wyraźny rysunek sprawiają, że praca już na pierwszy rzut oka oscyluje gdzieś pomiędzy tradycją muzealną, a "nową rzeczywistością". Urzekająco piękna, młoda kobieta o blond włosach patrzy na widza spokojnym, lekko nostalgicznym wzrokiem. Ubrana w czarną, prostą, atłasową suknię z dużym białym kołnierzem i mankietami zdaje się pochodzić z dawno już minionego czasu, a jednocześnie jest niewiarygodnie namacalna i prawdziwa. W opuszczonych na kolana rękach trzyma czerwony kwiat, kontrastujący niejako swoją wymową z chłodną i skromną elegancją sukni, a także neutralnym tłem.
Prezentowana praca pochodzi z 1932 roku, pełni możliwości twórczych artysty. Stanowi prawdziwy kolekcjonerski rarytas na polskim rynku kolekcjonerskim, gdyż obrazów o tej klasie malarskiej, wymiarze i niebywałej dekoracyjności właściwie nie ma. Rzadko opuszczają prywatne kolekcje, tym bardziej pojawienie się prezentowanej pracy na polskiej aukcji jest nie lada wydarzeniem.
Proweniencja
kolekcja prywatna, Polska
Aukcja Domu Aukcyjnego Artcurial, Paryż, 2012
kolekcja prywatna, J. Tas, Amsterdam
kolekcja prywatna, Oscar Ghez, Genewa
Wystawiany
Okres świetności Montparnasse, 1 czerwca-31 października 1978, Musee du Petit Palais, Genewa
Kisling, październik-listopad 1988, Madryt, Barcelona i Bilbao
Kisling Retrospective, 15 kwietnia-15 lipca 1991, Galeria im. Daniela Malingue, Paryż
Kisling Retrospective, 19 listopada 1991 – 10 maja 1992, Mitsukoshi Museum Matsuyama, Mitsukoshi Museum Kawagushiko, Osaka Mitsukoshi Museum
Montparnasse warsztat świata, 19 czerwca 1992 – 4 stycznia 1993,
Marseille Arts Forum Palais de la Bourse, Marsylia
Kisling Retrospective, 5 maja-12 czerwca 1994 r, Museum Petit Palais, Genewa
The School of Paris: Między prymitywizmem i nostalgią, 3 czerwca – 17 grudnia 2006, Kumamoto Prefectural Museum of Art, Okazaki City Museum, Kumamoto
The School of Paris: Między prymitywizmem i nostalgią, 1czerwca – 24 grudnia 2007, Ibaraki Museum of Modern Art, Yokohama Sogo Museum, Kitakyushu Municipal Museum of Art
Reprodukowany
Kessel J., Kisling 1891-1953, Stamperia Artistica Nazionale, Turyn, 1989, poz. 141, s.175.
B.Brus-Malinowska, J. Malinowski, Kisling i jego przyjaciele, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1996 s. 55.
Malinowski J., Brus-Malinowska, W kręgu Ecole de Paris. Malarze żydowscy z Polski, Warszawa 2007, s. 265.
Biogram artysty
Kisling jest malarzem bardzo nowoczesnym, można spierać się o słuszność jego dążeń, lecz nie
można odmówić mu wyczucia kompozycji.
(Merlot C., L’Art Polonais à Paris. I. Au Salon d’Automne, „La Pologne politique, économique, littéraire et artistique” 1920, półr. II, s. 1248)
Kisling był stałym bywalcem w kawiarniach, był wesoły, rubaszny, przyjacielski i łatwy
w obejściu. Wystawiał dużo, miewał indywidualne wystawy, rozgłos i powodzenie. Malarstwo jego,
robione z dużym temperamentem, sugestywne, choć może trochę błyskotliwe, o silnych zestawieniach kolorów, tkwiło wyraźnie w atmosferze ówczesnego Paryża i założeń École do Paris.
– Eugeniusz Geppert
Wybuch II wojny światowej miał niebagatelny wpływ na losy wielu polskich artystów żydowskiego pochodzenia, którzy w krajach takich jak Francja przez dziesięciolecia odnajdywali sprzyjające warunki do swoich artystycznych działań. Niezwykle bogata i różnorodna tradycja malarska, jaką tylko w krótkim międzywojennym okresie lat 20. i 30. stworzyli twórcy przynależący do kręgu Ecole de Paris, w 1939 roku stanęła w obliczu wielkiego zagrożenia. Wielu z nich nie przeżyło dramatycznych wydarzeń II wojny światowej – Roman Kramsztyk, Joachim Weingart i Henryk Epstein – by wymienić tylko niektórych z nich. Ci, którzy przetrwali zawdzięczali to często szybkiej decyzji o ucieczce z Europy. Jednym z takich artystów był Mojżesz Kisling, słynny „książę Montparnassu”, przyjaciel największych twórców międzywojennych, prawdziwy żywioł i dusza towarzystwa, barwny ptak polsko-żydowskiego środowiska artystycznego w Paryżu.
W sierpniu 1939 roku Mojżesz Kisling został zmobilizowany do francuskiej armii. Po zawieszeniu broni wyjechał z Paryża do La Ciotat na południu Francji, gdzie odnalazł umierającego Józefa Pankiewicza. Po śmierci profesora pomógł wdowie – Wandzie Pankiewiczowej – przy organizacji pogrzebu w Marsylii, po czym sam zagrożony za manifestowanie postaw antyfaszystowskich wyjechał do Lizbony w 1941 roku. Stamtąd drogi poprowadziły go do Stanów Zjednoczonych, otwierając tym samym blisko sześcioletni czas amerykańskiej emigracji artysty.
Ameryka nie była dla Kislinga zupełnie obcym terenem. Jeszcze w przedwojennym Paryżu miał on bowiem styczność z kolekcjonerami zza oceanu, którzy chętnie kupowali jego prace. W roku 1930 a następnie 1932 nowojorskie Museum od Modern Art pokazywało płótna Kislinga na wystawach poświęconych paryskiemu malarstwu („Summer Exhibition: Painting and Sculpture” w 1930 roku oraz dwa lata później „Painting in Paris”). W Ameryce miał wreszcie Kisling przyjaciół. Po przybyciu do Nowego Jorku w 1941 roku artysta założył pracownię przy 222 Central Park South. W szybkim czasie stała się ona miejscem spotkań coraz liczniejszego środowiska twórców europejskich, którzy w Ameryce odnaleźli schronienie przed wojną. Osobowość Kislinga przyciągała jak magnes, potrafił on jak nikt inny odtworzyć w emigracyjnych warunkach atmosferę przedwojennego Paryża. Nic więc dziwnego, że w jego nowojorskim atelier chętnie gromadzili się liczni intelektualiści i artyści.
Bujne życie towarzyskie nie ograniczało w żaden sposób Kislinga, który z zapałem malował. W roku przybycia do USA miał m.in. wystawę w słynnym Whitney Museum w Nowym Jorku. W 1942 roku na zaproszenie swojego przyjaciela Artura Rubinsteina wyjechał do Hollywood. Tam również utrzymywał kontakty z polskim środowiskiem, często odwiedzając dom pianisty Kazimierza Krance i jego żony Felicji z Lilpopów, który był ważnym ośrodkiem polskiej myśli na zachodnim wybrzeżu. W spotkaniach u Kranców brali udział m.in. Artur Rubinstein, Henryk Szeryng, Witold Małcużyński, Julian Tuwim i Rafał Malczewski.
Podczas pobytu w Kalifornii Kisling pokazywał swoje prace w James Vigeveno Gallery w Westwood Hills (LA) oraz w Edgardo Acosta Gallery w Beverly Hills. Po krótkich pobytach w Waszyngtonie i Filadelfii Kisling powraca pod koniec 1943 roku do Nowego Jorku, do swojej wspaniałej pracowni. Tęsknota za Francją nasilała się, zwłaszcza, że przebywali tam nadal żona i dwóch synów artysty. Mimo wielkiego zainteresowania jego malarstwem i osiągniętych sukcesów w Ameryce czuł się coraz bardziej wyobcowany. Ponadto nie odpowiadał mu klimat i warunki życia w mocno zurbanizowanym mieście. Zakończenie drugiej wojny światowej oraz wystawa w paryskiej Galerie Guenegaud w 1945 roku spowodowały, że Kisling podjął decyzję o powrocie do Europy. W 1946 roku był już z powrotem w ukochanej Francji i zamieszkał z rodziną w wybudowanym jeszcze przed wojną domu w Sanary-sur-Mer w Prowansji. To samo Sanary-sur-Mer, które widziało kształtowanie się niezwykłego talentu malarskiego Kislinga już w latach 20. stało się dla artysty miejscem wytchnienia w ostatnich latach jego życia.
Nr katalogowy: 36
Mojżesz Kisling (1891 - 1953)
INGRID, 1932
olej, płótno / 111 x 83 cm
sygn. p.d.: Kisling 1932
- Cena wywoławcza:
-
1 500 000 zł
351 289 EUR
418 995 USD
- Estymacja:
-
1 800 000 - 2 500 000 zł ●
421 546 - 585 481 EUR
502 794 - 698 325 USD
- Cena sprzedaży:
-
2 950 000 zł
690 867 EUR
824 023 USD
AUKCJA DZIEŁ SZTUKI 10 PAŹDZIERNIKA 2017
10 października, 2017 r. godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
Wystawa przedaukcyjna:
15 września - 10 października 2017 r.
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
- Kontakt w sprawie obiektów:
-
galeria@polswissart.pl
tel.: +48 (22) 628 13 67