22. Stanisław Ignacy Witkiewicz - PORTRET STANISŁAWA NIKLASA
Opis obiektu
Po powrocie z Rosji, gdzie spędził lata I wojny światowej, Witkacy kontynuował rozpoczętą tam działalność wykonywania portretów węglem i pastelami. Na ogół artysta otrzymywał za nie honoraria, niekiedy jednak rewanżował się portretami za najrozmaitsze przysługi – pożyczki, gościnę, opiekę medyczną. W latach 1919-1920 sportretował kilku członków rodziny Niklasów, prawdopodobnie w rewanżu za gościnę w Krakowie (…). Portret Stanisława Niklasa (1864-1943) powstał w 1920 r. W czasie I wojny światowej służył on w armii austro-węgierskiej, a następnie (od 1918 r.) w Korusie Kontrolerów Wojska Polskiego. W 1923 r. przeszedł na emeryturę w stopniu generała brygady. Witkacy sportretował go w mundurze z dystynkcjami ofi cerskimi, na tle pejzażu z licznymi wybuchami oraz unoszącymi się białymi chmurkami – efektami wybuchów. Popiersie ofi cera Witkacy potraktował realistycznie, zgodnie z wymogami i tradycją gatunku, tło zaś narysowane jest dość schematycznie, pejzaż bitewny służy określeniu profesji modela. Jest to przejaw specyficznego poczucia humoru artysty i jego potrzeby kreowania rzeczywistości. Kolorystyka portretu jest oszczędna – został narysowany głównie węglem, z mocnymi akcentami bieli w twarzy, włosach, zaroście oraz guzikach munduru i chmurkach w tle. Kontur munduru artysta delikatnie podkreślił różem. Styl ten jest charakterystyczny dla tego okresu twórczości Witkacego, który tylko w wizerunkach swoich bliskich osób używał jaskrawych barw raz ekspresyjnie deformował twarze. Konserwatywna publiczność krakowska zdecydowanie wolała wówczas portrety tradycyjne, więc artysta spełniał te oczekiwania, dokumentując zarazem obraz tego środowiska.
Portret obok sygnatury nosi adnotacje „T.B”, które według Regulaminu stworzonej w 1925 r. jednoosobowej Firmy Portretowej „S.I. Witkiewicz” oznaczała „typ B” – „rodzaj charakterystyczny, jednak bez cienia karykatury (…) stosunek do modela obiektywny”. Portret Stanisława Niklasa jak najbardziej te założenia spełnia. Pochodzi on ze zbiorów rodzinnych, nie był nigdy publikowany, wystawiany ani sprzedawany. Dzieł z tego okresu zachowało się niewiele, ujawnienie każdego z nich jest więc godnym uwagi wydarzeniem poszerzającym obraz życia i twórczości Witkacego.
cytat za: z ekspertyzy dr Anny Żakiewicz z dnia 10.06.2016
Proweniencja
Warszawa, kolekcja prywatna
Kraków, kolekcja rodziny Niklas
Biogram artysty
Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie.
– Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkiewicz S. I., Czysta Forma w teatrze, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1986, s. 97)
Stanisław Ignacy Witkiewicz – Witkacy – był pisarzem, dramaturgiem, grafikiem, karykaturzystą, malarzem, a przede wszystkim portrecistą. To jeden z czołowych przedstawicieli polskiej sztuki początku XX wieku, syn malarza i twórcy stylu zakopiańskiego Stanisława Witkiewicza. Ojciec był zdania, że tradycyjne szkolnictwo jest ograniczające, dlatego małego Stasia uczyli w domu nauczyciele pozwalający mu na samodzielne rozwijanie zainteresowań. Z jednej strony otrzymał on wykształcenie rozległe, z drugiej zaś niesystematyczne. Stało się to w dorosłym życiu artysty przyczynkiem do kąśliwych uwag zarzucających mu brak dyscypliny w logicznym formułowaniu poglądów.
W trybie przyśpieszonym skończył kurs oficerski i we wrześniu 1915 roku odkomenderowano go na front w stopniu podchorążego. Został dowódcą czwartej kompanii, a w uznaniu zasług w lipcu 1916 roku mianowano go podporucznikiem elitarnej Lejb-Gwardii Pułku Pawłowskiego. W tym samym miesiącu Witkacy został ciężko ranny podczas bitwy koło wsi Witoneż w zachodniej części Ukrainy (wśród przeciwników armii rosyjskiej były tam oddziały Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego). Na front już nie powrócił. Zwolniony z wojska pod koniec 1917 roku był świadkiem rewolucji październikowej. Zdaniem części badaczy brał w niej udział i nawet został przez żołnierzy wybrany komisarzem politycznym, choć brak na to dowodów. Sam Witkacy, powściągliwy w udzielaniu informacji o rosyjskich doświadczeniach w tamtych latach napomykał, że wśród pułkowych oficerów był jedynym, który podkomendnych nie karał cieleśnie.
Swój kunszt artystyczny młody Witkiewicz rozwijał w krakowskiej ASP w pracowni samego Józefa Mehoffera. Podobnie jak ojciec był nie tylko artystą, ale i teoretykiem – autorem m.in. teorii Czystej Formy, wedle której sztuka nie powinna naśladować rzeczywistości, lecz budzić uczucia metafizyczne, a poszczególne elementy dzieła powinny być skomponowane w taki sposób, aby jego struktura umożliwiła jednostce zaznanie „metafizycznej dziwności”.
Dość szybko jednak, bo w już w 1925 roku Witkacy zrezygnował z tak zwanego malarstwa istotnego, poświęcając się sztuce portretowej. Jego teorie nie zostały przyjęte ze zrozumieniem przez środowisko artystyczne, czuł się w związku z tym wypchnięty poza jego margines i rozgoryczony. Dał temu wyraz w powieści „Pożegnanie jesieni” (1925) pisząc: „Minęły czasy metafizycznej absolutności sztuki. Sztuka była dawniej jeśli nie czymś świętym, to w każdym razie „świętawym” – zły duch wcielał się w ludzi czynu. Dziś nie ma w kogo – resztki indywidualizmu życiowego to czysta komedia – istnieje tylko zorganizowana masa i jej słudzy. Od biedy zły duch przeniósł się w sferę sztuki i wciela się dziś w zdegenerowanych, perwersyjnych artystów. Ale ci nikomu już nie zaszkodzą ani pomogą: istnieją dla zabawy ginących odpadków burżuazyjnej kultury”.
Założył Firmę Portretową „S. I. Witkiewicz”, dla działalności której opracował szczegółowy regulamin: „Ponieważ, jak mi to kiedyś w tramwaju powiedział Axentowicz, portrecista powinien mieć nerwy jak postronki, stworzyłem sobie regulamin, który ma pozory humorystyczne, a jest wynikiem ponurych doświadczeń. (...) Dlatego przyjąłem zasadę: KLIENT MUSI BYĆ ZADOWOLONY. Wszelka krytyka i poprawki są wykluczone” (Witkiewicz S. I., Regulamin Firmy Portretowej, 11 IV 1925 r.). Jego portrety malowane pastelami i kredkami na papierze podlegały surowej typologii. Nierzadko powstawały pod wpływem silnie odurzających leków, alkoholu i narkotyków – Witkacy dokumentował swój stan firmując prace specjalnym autorskim kodem. Różnorodność stworzonych w ten sposób wizerunków jest ogromna. Fantazja i humor jakimi operował artysta sprawiają, że każdy z nich jest wyjątkowy. Działalność portretowa Witkacego przyniosła mu sławę i uznanie, stając się jednocześnie jednym z najdłużej trwających cyklów malarskich w historii polskiej sztuki nowoczesnej.
Nr katalogowy: 22
Stanisław Ignacy Witkiewicz(Witkacy) (1885 - 1939)
PORTRET STANISŁAWA NIKLASA, 1920
węgiel, pastel, papier szarozielony / 55 x 49 cm (w świetle oprawy)
sygn. i opisany p.g.: Ignacy Witkiewicz 1920 T.B.
obraz posiada ekspertyzę dr Anny Żakiewicz
- Cena wywoławcza:
-
45 000 zł
10 614 EUR
12 500 USD
- Estymacja:
-
50 000 - 70 000 zł
11 793 - 16 510 EUR
13 889 - 19 445 USD
- Cena sprzedaży:
-
57 000 zł*
13 444 EUR
15 834 USD
AUKCJA DZIEŁ SZTUKI 12 GRUDNIA 2017
12 grudnia, 2017 r. godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
Wystawa przedaukcyjna:
17 listopada - 12 grudnia, 2017 r.
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
- Kontakt w sprawie obiektów:
-
galeria@polswissart.pl
tel.: +48 (22) 628 13 67