Aukcje
Wystawy
Obrazy galerii
Zaproponuj obiekt
KUP SPRZEDAJ Usługi
Inspiracje
O nas
Kontakt
pl
pl
en
pln
pln
eur
usd
chf
54.

Julian Stańczak
(1928-2017)

Forward glow, 1980

akryl, płótno / 81,3 x 81,6 cm

sygn. na odwrocie: Julian Stańczak 1980 oraz nalepka: Mitchell-Innes & Nash

Estymacja:
150 000 - 200 000 zł
Cena wylicytowana:
160 000 zł
54.

Julian Stańczak
(1928-2017)

akryl, płótno / 81,3 x 81,6 cm

sygn. na odwrocie: Julian Stańczak 1980 oraz nalepka: Mitchell-Innes & Nash

Podatki i opłaty

  • Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna.
    Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
  • Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite" według progów zawartych w regulaminie aukcji. Do 50 tys. euro stawka opłaty wynosi 5%.

Polska, kolekcja prywatna
Nowy Jork, Galeria Mitchell-Innes & Nash

Sztuka Juliana Stańczaka, czołowego przedstawiciela Op-Artu, jest radosna i dynamiczna. Sam termin Op-Art został ukuty przez „Time Magazine” po pierwszej dużej wystawie artysty zatytułowanej „Julian Stańczak: Optical Paintings”, która odbyła się w nowojorskiej Martha Jackson Gallery w 1964 roku. Pokazane tam obrazy, pełne koloru i optymizmu, nie zdradzały nic z traumatycznego dzieciństwa artysty. W 1940 roku Stańczak został wraz z rodziną przymusowo wywieziony do syberyjskiego obozu pracy, gdzie trwale stracił władzę w prawej ręce. W 1942 roku, w wieku trzynastu lat, uciekł i wstąpił do stacjonującej w Persji polskiej armii na uchodźstwie. Młodzieńcze lata spędził w obozie dla uchodźców w Ugandzie. To właśnie tam, w Afryce, nauczył się pisać i malować lewą ręką, a na jego późniejszą twórczość głęboko wpłynęło afrykańskie światło, intensywnie kolorowe zachody słońca i to, co nazywał „ogromną energią wizualną”. W 1950 roku rodzina przeniosła się do Cleveland w USA. Stańczak studiował w Cleveland Institute of Art, a następnie szkolił się u Josefa Albersa na Uniwersytecie Yale, gdzie w 1956 roku otrzymał tytuł magistra sztuk pięknych. Pozostając pod wpływem Albersa, artysty rosyjskiego suprematyzmu i konstruktywizmu, młody malarz dążył do osiągnięcia ekstremalnych wrażeń zmysłowych u widza. Rozwijając swoje zainteresowanie złożonymi relacjami kolorystycznymi, zaczął skupiać się na szerokiej gamie form, od siatek, powtarzających się prostokątów i innych brył geometrycznych, po łuki, krzywe, a nawet biomorficzne kontury. Intensywna koncentracja na zmianach kolorystycznych i percepcji wizualnej doprowadziła w wielu pracach do stworzenia wrażenia linii (choć sama linia nie istnieje) poprzez gwałtowne zmiany odcienia i/lub waloru. W niektórych dziełach artysty to, co początkowo wydaje się być polem wąskich pionowych pasków, zostaje pomysłowo zakłócone, by stworzyć serię nieregularnych, unoszących się w powietrzu form poziomych. Kontury, które definiują widziane kształty, są w rzeczywistości tworzone przez aparat percepcyjny widza, a nie przez żadną wyraźną linię, która je określa. To, co domniemane, staje się rzeczywiste, nawet jeśli środki do osiągnięcia tego rezultatu zostały stłumione. Ten mały cud widzenia – sposób, w jaki nasze umysły dostarczają „brakujących” informacji, gdy stykamy się ze światem wizualnym – jest zjawiskiem, które początkowo rozpoznali i wykorzystali tacy artyści jak Seurat i Cezanne. Julian Stańczak kontynuował bogatą eksplorację tego istotnego, fenomenologicznego spostrzeżenia, wykraczając poza zwykłe patrzenie na obraz i odnajdując głębokie rezonanse daleko poza powierzchnią płótna. Jego obrazy kontynuują geometryczne zainteresowanie siatkami i wzorami, zawsze z bujnym, ale technicznie precyzyjnym wyczuciem koloru. O wiele więcej niż tylko prosta manipulacja percepcją widza, prace Stańczaka stawiają fundamentalne pytania ontologiczne – jak określamy, co jest prawdziwe, a co nie? – które są konsekwentnie rozwiązywane w zdumiewająco poetycki sposób. Forma rozmywa się na naszych oczach, gdy oczekiwanie zwycięża nad rzeczywistością, a techniczna precyzja niezawodnie ustępuje miejsca czystemu uczuciu.