5. Artur Grottger - Pobudka (Pobudka powstańców), 1858
Opis obiektu
Artur Grottger to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli rodzimego malarstwa historycznego. Zarówno w rysunku jak i w obrazach olejnych podejmowana przezeń tematyka związana była ściśle z historią Polski. Jak pisze Wanda Nowakowska wychowany w patriotycznej atmosferze domu rodzinnego (ojciec brał udział w Powstaniu Listopadowym 1830 roku), po studiach we Lwowie i Krakowie, które pogłębiły jeszcze jego narodowe fascynacje, podejmuje naukę w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu. Żyje tam w nędzy, co doprowadza go do nieuleczalnej wówczas choroby — gruźlicy. Tworzy dużo i szybko, jakby w przeczuciu bliskiej śmierci i wówczas rysunek wysuwa się na plan pierwszy w jego działalności artystycznej — zapewne pod w pływem baśniowych kartonów Maurycego Schwinda. Praca ilustratora pism i książek przynosi mu w reszcie rozgłos i — dochody, staje się w Wiedniu znany i ceniony, sprowadza matkę i siostrę, ma więc niezbędną opiekę w czasie ciężkiej, długotrwałej choroby, na którą zapada w 1861 r. Do Wiednia przenikają już wówczas wieści o krwawych wydarzeniach w kraju, poprzedzających wybuch Powstania Styczniowego. Grottger stał się piewcą tego powstania. Wyczerpany chorobą, sztuką swoją służy „Sprawie", tworząc kolejne cykle: Warszawa I i II oraz cykl Polonia. Po powrocie do Lwowa w 1866 r. kończy najdoskonalsze dzieło swego krótkiego życia, powstańczą epopeję Lituania, a jednocześnie pojawia się pomysł nowego, odrębnego w zamyśle cyklu Wojna. Koncepcja cyklu rodzi się długo, przechodząc różne fazy, o czym świadczą wyznania Grottgera, zawarte zwłaszcza w listach do narzeczonej, Wandy Monnć, której postać stała się prototypem Muzy — przewodniczki Artysty po „łez padole”, ziemskim piekle wojennym, jak Beatrycze w Boskiej komedii Dantego. Wojnę kończy Grottger w Paryżu, w maju 1867 r. Umiera w grudniu tegoż roku, pozostawiając swe ostatnie dzieło — testament — dla przyszłych pokoleń („Acta Universitatis Lodziensis”, Folia Historica nr 43, 1991, ss. 4-5).
Krótki rys biograficzny Grottgera nakreślony przez Nowakowską uświadamia, jak wielką rolę w krótkim życiu artysty odgrywała tematyka historyczna, jak głęboko jego twórczość była zakorzeniona w tradycji wielkiego malarstwa poprzedników – Januarego Suchodolskiego czy Aleksandra Orłowskiego, by wymienić tylko niektórych z nich. Mnogość zachowanych rysunków w sposób istotny dopowiadają nieliczne ale o niezwykłej wartości kompozycje olejne Grottgera. Repertuar tematyczny tych ostatnich, łączący estetyczne normy akademizmu z romantyczną uczuciowością i realistycznym odtworzeniem szczegółów przedstawionych zdarzeń, obejmował kompozycje historyczne, sceny rodzajowe i portrety. Najwcześniejsze prace artysty powstające pod okiem jego ojca, stały się zaczynem dla wykreowania twórczej wizji naznaczonej stygmatem patriotyzmu. Pod wpływem sztuki Juliusza Kossaka w latach 50. XIX wieku koń stał się często powracającym motywem, natomiast największym piętnem na malarstwie Grottgera z tego okresu odcisnęła się sztuka Januarego Suchodolskiego, jednego z koryfeuszy polskiego malarstwa narodowego. Fascynowała go również twórczość Aleksandra Orłowskiego, wybitnego reprezentanta nurtu rodzajowo-realistycznego w polskim malarstwie. Obrazy Grottgera z lat 1854-1859, kiedy był studentem wiedeńskiej Akademii, reprezentują typowy dla akademickich konwencji obrazowania sposób reżyserowania sceny batalistycznej, dynamicznej, tłumnej, sugestywnie oddającej bitewny chaos.
Choroba zakończyła krótkie życie Grottgera w 1867 roku. Ten nieprzeciętny artysta, który już za życia uważany był za wielkiego twórcę romantycznego, narzucił kolejnym generacjom plastyczną formułę narodowej uczuciowości właśnie dlatego, że uczynił to w najbardziej romantycznych kategoriach. Naczelne cechy twórczości artysty określił Bołoz-Antoniewicz jako: "uczuciowość i tragizm" oraz "heroizm i rzewność"3. I rzeczywiście żaden inny artysta nie zdołał uzyskać takiego wyrazu w swoim dziele. Ten wyraz mógł później drażnić swym patosem lub zachwycać siłą, ale pozostał jako zawsze rozpoznawalny znak polskiego ducha (Lewicka-Morawska A., Formowanie narodowej uczuciowości czyli o sztuce Artura Grottgera na przestrzeni dziesięcioleci, w: "Niepodległość i Pamięć" 1995, R. II, nr 1-2)
Proweniencja
Warszawa, kolekcja prywatna
Wystawiany
Suwałki, Muzeum Okręgowe w Suwałkach, Malarze polscy w Monachium ("I po co myśmy tam jechali"), 2005.
Reprodukowany
Malarze polscy w Monachium ("I po co myśmy tam jechali") [katalog wystawy], red. Ptaszyńska E., Fałtynowicz Z, wyd. Muzeum Okręgowe w Suwałkach, Suwałki 2005.
Nr katalogowy: 5
Artur Grottger (1837 - 1867)
Pobudka (Pobudka powstańców), 1858
olej, płótno / 79 x 95 cm
sygn. p.d.: Artur Grottger
opisany na odwrocie: MNK ND 9601 IIa-1282 MNK ND 4478 na blejtramie nalepka wystawowa Muzeum Okręgowego w Suwałkach oraz częściowo zniszczona i nieczytelna nalepka z odręcznym opisem, na ramie napis: Toller Tag Rechts
- Estymacja:
-
600 000 - 800 000 zł
128 756 - 171 674 EUR
145 632 - 194 175 USD
- Cena sprzedaży:
-
640 000 zł
137 340 EUR
155 340 USD
Aukcja Dzieł Sztuki 7 grudnia 2021
7 grudnia 2021 godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
wystawa przedaukcyjna:
19 listopada – 7 grudnia 2021 r.
Galeria Domu Aukcyjnego
ul. Wiejska 20, Warszawa
Wystawa czynna:
od poniedziałku do piątku w godzinach 11-18
oraz w soboty i niedziele w godzinach 11-15