65. Jan Berdyszak - QUOQUAM. DOKĄDKOLWIEK
Opis obiektu
Świat przedstawiany w obrazach Berdyszaka to relacje zachodzące w przestrzeni między dającymi się przełożyć na język malarski właściwościami: rodzajami wielkości, kształtu i koloru, między światem i jego nieobecnością, oraz powstałe w tych relacje konfl ikty i zgodności. Od początku swej twórczości artysta koncentruje się na pytaniach o skalę możliwości malarskiej wypowiedzi i rodzaje jej ograniczeń. Od początku świadomie i konsekwentnie pozostaje przy tym wierny środkom warsztatowym właściwym wielkiej sztuce tradycyjnej, tocząc jednocześnie gorącą dyskusję z nią na temat przedmiotu obrazu i jego kształtu. (…) Poprzez różne etapy rozważań konstrukcji malarskiej obrazu zawsze w związku z kształtem jego płaszczyzny (odrzucenie tradycyjnej formy blejtramu jest przy tym jednym z ważnych elementów wspomnianego sporu z tradycją) dochodzi artysta do momentu, w którym rozważane wcześniej w jednym obrazie problemy zaczyna badać w całym ich zespole, tworząc w ten sposób jakby cykl obrazów, będących zbiorem odpowiedzi na elementarne pytania o właściwości malarskiej struktury. – Teresa Kostyrko
cyt. za: Kowalska B., Jan Berdyszak, Kraków 1979, s. 99.
Biogram artysty
Od momentu stworzenia formatu integralnego w moich obrazach nie chodzi już tylko o konstruowanie płaszczyzny obrazu, ale o konstruowanie porządkujące całe otoczenie obrazu. Tym samym otoczenie (ściana) staje się częścią obrazu, przyporządkowaną i porządkującą. Obraz otwiera się na otoczenie i nowe możliwości konstrukcyjne. Budować obraz znaczy teraz budować (porządkować) otoczenie, czyli to, co istnieje nierozdzielnie z obrazem i jego treścią. – Jan Berdyszak
(Jan Berdyszak. Prace 1960-2006, Poznań 2006, s. 281)
Wiodącym motywem sztuki Jana Berdyszaka jest przestrzeń. Wokół tej tematyki skupiały się poszukiwania artysty od momentu ukończenia w 1958 roku studiów w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Przestrzeń – otaczająca, wypełniająca czy przenikająca obiekt – oraz sytuacje przez nią aranżowane, towarzyszyły artyście w zgłębianiu problematyki istoty obrazu. Od najwcześniejszych prac zrywał on z powszechnie przyjętymi dla malarstwa formatami, tworząc obrazy koliste, pełne i fragmentaryczne. Przeprowadzane metamorfozy dotyczyły zarówno blejtramu jak i powierzchni płótna, która nawet jeśli pozostawała tradycyjnie prostokątna, zapełniana była układem pionowych bądź poziomych kół bądź ich wycinków – czyli reszt. Co wyjątkowe, artysta lubił określać całą swoją twórczość właśnie mianem „reszty reszt” (Zboralska K., 101 polskich artystów współczesnych. Wybitnych, uznanych, debiutujących, wyd. Artinfo, Warszawa 2019, s. 18).
Od połowy lat 60. malarz tworzył cykl „Obraz strukturalny z kołem”. Głównym założeniem tej przełomowej serii, ukierunkowującej dalsze poszukiwania Berdyszaka, stały się wewnętrzne lub zewnętrzne (w stosunku do obiektu) wycięcia o geometrycznych kształtach. Podkreślały one istotę niewidzialnej części obrazu czyli towarzyszącej mu przestrzeni. Wraz z upływem czasu, kwestia „pustego” nabierała niemal równorzędnego znaczenia z tym co widzialne – samym obiektem. To, co fragmentaryczne, nieobecne czy wycięte, artysta podkreślał stosując mocny kontur, ostro załamującą się linię czy otwór wewnątrz kompozycji.
Berdyszak konsekwentnie przez lata zgłębiał problematykę granicy istnienia sztuki i rzeczywistości oraz wzajemności relacji zachodzących między obiektem, przestrzenią i obserwującym widzem. W tym kontekście artysta bliski jest op-artowym twórcom, takim jak Wojciech Fangor, którzy prowadzili podobne poszukiwania na gruncie zdecydowanie jednak bardziej malarskim. Berdyszak jawi się bardziej jako naukowiec. Poprzez konsekwentne operowanie kolejnymi cyklami, sukcesywnie analizował interesujące go aspekty.
W latach 70. zajął się tematem przestrzeni jako pustki oraz jako wstępu do przezroczystości. Rozpoczął swoją słynną serię „Passe-partout”, do której realizacji używał przezroczystych materiałów i drewna. Samo słowo „passe-partout”, oznaczające „przejście ku całości”, zdaje się doskonale syntetyzować poszukiwania twórcze Berdyszaka. Artysta podążał od nicości przez transparentność po to, co widzialne i namacalne – obiekt. W jego całym ciągu twórczym, nadrzędną pozostaje idea i jej szczegółowa analiza, co odbywa się kosztem materiału, czyli samego dzieła. Stąd Berdyszak z taką łatwością eksperymentował z rzeźbą, używając do niej nie tylko szkła i drewna, ale też blachy czy emaliowanych elementów – wszystkiego co pozwalało mu na budowanie rozmaitych układów. Jego sztuka łamie po dziś dzień wszelkie konwencje tradycyjnego warsztatu malarza. Okrągłe blejtramy, wycięcia w płótnie, kompozycje-obiekty, układy wieloczęściowe – poszukiwania te służyły zobrazowaniu pojęcia otwartości i nieskończoności, konfrontacji obrazu z jego otoczeniem. Bez względu na formę jaką przyjmuje dzieło, wyróżnikiem artysty pozostaje analityczna postawa, naukowy charakter i konsekwencja w realizowaniu swojej wyjątkowej koncepcji.
Nr katalogowy: 65
Jan Berdyszak (1934 - 2014)
QUOQUAM. DOKĄDKOLWIEK, 1980 - 1981
akryl, olej, płótno /DYPTYK / (L) 208 x 99 cm oraz (P) 206 x 81,5 cm
opisany na odwrocie na blejtramie: JAN BERDYSZAK/ QUOQUAM. DOKĄDKOLWIEK/ AKRYL OLEJ 1980-81
- Cena wywoławcza:
-
110 000 zł
25 057 EUR
27 990 USD
- Estymacja:
-
130 000 - 160 000 zł
29 613 - 36 447 EUR
33 079 - 40 713 USD
- Cena sprzedaży:
-
140 000 zł
31 891 EUR
35 624 USD
AUKCJA DZIEŁ SZTUKI 1 MARCA 2016
1 marca, 2016 r. godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
Wystawa przedaukcyjna:
13 lutego - 1 marca 2016 r.
- Kontakt w sprawie obiektów
-
galeria@polswissart.pl
tel.: +48 (22) 628 13 67