13. Leon Wyczółkowski - Martwa natura z różami i ptakiem, 1907
Opis obiektu
por. „Martwa natura z ptakiem”, 1907 w: Leon Wyczółkowski. Artysta – profesor, wyd. Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, Bydgoszcz, 2012, s. 101, poz. 65.
Leon Wvczółkowski zyskał popularność i uznanie malując kwiaty i martwe natury. Kwiaty pojawiły się w twórczości artysty w ostatnim dziesięcioleciu XIX wieku i towarzyszyły mu przez całe życie. Malował je w każdej uprawianej przez siebie technice – pastelą, akwarelą, tuszem. Tworzył również kompozycje olejne, które należą do rzadkości. Wyczółkowski po mistrzowsku umiał oddać piękno gatunków i ich ulotność. Malował anemony, chryzantemy, kaczeńce, piwonie, maki i róże. Na temat tych ostatnich powstało wiele wariacji łączących różne odmiany gatunku i barwy w mniej lub bardziej bogate bukiety. W studiach kwiatów artysta rozwinął dekoracyjny walor linii i płaskiej plamy koloru. Podmiot kompozycji zestawiał w taki sposób z chłodnym najczęściej tłem by uwydatnić światło i barwę kwiatów i liści. W pierwszym dziesięcioleciu XX wieku Wyczółkowski namalował liczne martwe natury, których centralnym elementem kompozycji był wazon z kwiatami. Pochodzący z 1907 roku obraz olejny „Martwa natura z różami i ptakiem” jest wersją namalowanej w tym samym roku „Martwej natury z ptakiem”. Kompozycyjnie wpisuje się w kanon opracowywanych wówczas przez Wyczółkowskiego tematów, opartych w znacznej mierze na aranżacji różnych przedmiotów wokół stojących na stole kwiatów. Artysta lubił bawić się ograniczoną przestrzenią zestawiając w niej bogate tkaniny i bibeloty. W oferowanej pracy kompozycja żółtych róż przełamana jest obecnością jednej róży o intensywnie czerwonej, niemal karminowej barwie. Zabieg odwrotny zastosował artysta w przytaczanym obrazie z bydgoskiej wystawy, gdzie trzem czerwonym różom towarzyszy jedna kremowa. W obydwu pracach kompozycja dopełniona została porcelanową figurką, pozłacanym puzderkiem oraz siedzącym tyłem do widza małym ptaszkiem, może papużką. Współistnienie dwóch tak podobnych prac nie jest niczym dziwnym w przypadku Leona Wyczółkowskiego, który znany był z zamiłowania do eksperymentowania zwłaszcza na płaszczyźnie kolorystycznej.
Proweniencja
Trójmiasto, kolekcja prywatna
Biogram artysty
Wyczółkowski wyszedł z realizmu, a studiując światło i kolor realistą być przestał. Doświadczenia impresjonistów i jego własne studia w plenerze wzbogaciły tylko warsztat realisty, jak później studia nad grafiką japońską nauczyły realistę oszczędności wyrazu, dochodzącej nieraz do imponującej syntetyczności ujęć.
(Turwid M., Wyprawy po diamenty, Wydawnictwo Morskie, Gdynia 1966, s. 22)
Leon Wyczółkowski urodził się w 1852 roku w Hucie Miastkowskiej, małej wsi na Mazowszu. W latach 1869-1875 kształcił się w warszawskiej Klasie Rysunkowej pod kierunkiem Antoniego Kamińskiego, Rafała Hadziewicza i Wojciecha Gersona. Naukę kontynuował w akademii monachijskiej i w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, studiując u Jana Matejki. W 1878 roku wyjechał do Paryża, a w roku następnym do Lwowa. Stamtąd przeniósł się do Warszawy, gdzie mieszkał do 1883 roku. Pobyt na Ukrainie w latach 1883-1894 przyniósł stylistyczny przełom w twórczości Wyczółkowskiego, zapoczątkowując jego zainteresowanie realizmem. W 1895 roku artysta powrócił do Krakowa, gdzie w macierzystej uczelni podjął pracę pedagogiczną. Zagraniczne podróże poszerzyły tematyczny zakres jego sztuki o nowe motywy.
Wyczółkowski należy do grona najwybitniejszych twórców okresu Młodej Polski. Ogrom jego talentu przejawił się zarówno w bogatym repertuarze przedstawianych tematów, jak i w szerokiej skali środków ekspresji. Artysta odznaczał się eksperymentatorską pasją, dzięki której osiągnął mistrzostwo w stosowaniu rozmaitych mediów i technik artystycznych. Początkowo doskonalił swój warsztat w zakresie malarstwa olejnego. Około 1904 roku skoncentrował się na rysunku pastelami, dochodząc w tej dziedzinie do perfekcji, zaś od 1911 roku poświęcił się całkowicie grafice, stając się jednym z pionierów tej dyscypliny na gruncie polskiej sztuki.
W okresie studiów pod kierunkiem Gersona, Wyczółkowski malował utrzymane w akademickiej konwencji sceny historyczne i religijne. W Krakowie związał się ponadto ze środowiskiem twórców ukształtowanych pod wpływem symbolizmu, przede wszystkim z Jackiem Malczewskim i Witoldem Pruszkowskim. W czasie pobytu we Lwowie szczególnie mocno oddziałała na Wyczółkowskiego artystyczna osobowość Adama Chmielowskiego, który nadawał swym kompozycjom poetycką nastrojowość i symboliczną wymowę.
Wyjazd Wyczółkowskiego na Podole i Kijowszczyznę stanowi wewnętrzną cezurę w twórczości artysty ze względu na radykalne odrzucenie akademickich norm obrazowania w malarstwie pejzażowym. Dziesięcioletni pobyt malarza na Ukrainie zadecydował o ukształtowaniu się postawy realisty – zafascynowanego bezkresem stepu, czułego na nostalgiczne tony wschodów i zachodów słońca, zauroczonego barwnością ludowych strojów i rozmaitością etnograficznych typów. Ukraińskie krajobrazy uwolniły niezwykłą wrażliwość Wyczółkowskiego na jakość nasyconej światłem barwy. Siła koloru i moc kontrastów wraz z dynamicznym sposobem malowania oraz zróżnicowaną, wzbogaconą impastami fakturą, decydują o ekspresyjnych walorach płócien z tego okresu twórczości. Przedstawiane postacie chłopów są zmonumentalizowane i pełne wyrazu, wyrażają potęgę i żywotność ludu pojednanego z rytmami natury.
Obok luministycznych studiów z początku lat 90., kształtuje się zakorzeniony głęboko w ojczystej historii symbolizm Wyczółkowskiego. Otwiera go obraz „Druid skamieniały” (1892-94), odnoszący się w patriotycznej wymowie do poematu Słowackiego „Lilla Weneda”. Dzieło to antycypowało malowane kilkukrotnie przez artystę posągi polskich władców z krypty wawelskiej – Kazimierza Wielkiego i królowej Jadwigi (Sarkofagi, 1896-98) – oraz aluzyjne sylwety średniowiecznych rycerzy zaklętych w skały, przestawionych w serii pasteli „Legendy tatrzańskie” (1904). Historyczną świadomość artysta odziedziczył po wielkich nauczycielach, takich jak Jan Matejko.
Z kolei Feliks Manggha-Jasieński, słynny kolekcjoner, zaszczepił w Wyczółkowskim fascynację estetyką japońską. Znalazła ona początkowo wyraz w zamiłowaniu artysty do orientalnych rekwizytów – kimon, parawanów, makat i porcelany. Następnie w jego martwych naturach pojawiły się zapożyczone z japońskich drzeworytów elementy formalne – koncentracja na fragmentarycznie ujętym motywie roślinnym, asymetryczna równowaga kompozycyjna, wykorzystanie neutralnej płaszczyzny tła. Jednym z ulubionych tematów Wyczółkowskiego były martwe natury kwiatowe, ujmowane w rozmaitych konwencjach i wciąż ewoluujące stylistycznie. Obok kompozycji ascetycznych w wyrazie, opartych na kontrapunkcie dwóch barw, artysta rysował pastelami intensywne kolorystycznie bukiety w zdobnych wazonach, ustawionych na tle wzorzystych tkanin.
Mistrzostwo osiągnął artysta także w dziedzinie sztuki portretowej. Malował wiele wybitnych osobistości intelektualno-artystycznych elit. Począwszy od 1902 roku prowadził nieustanne eksperymenty w dziedzinie technik graficznych. Najszersze możliwości artystycznej ekspresji odnalazł w technice litografii. Trwającą ponad ćwierćwiecze fascynację tym medium, poprzedziły liczne próby w zakresie akwaforty, akwatinty, fluoroforty i miękkiego werniksu. Wyczółkowski zmarł 27 grudnia 1936 roku w Warszawie, wskutek zapalenia płuc.
Nr katalogowy: 13
Leon Wyczółkowski (1852 - 1936)
Martwa natura z różami i ptakiem, 1907
olej, płótno / 46,5 x 71 cm
sygn. p.g.: LWyczół 907
- Estymacja:
-
120 000 - 180 000 zł
27 714 - 41 571 EUR
31 332 - 46 998 USD
- Cena sprzedaży:
-
100 000 zł*
23 095 EUR
26 110 USD
AUKCJA DZIEŁ SZTUKI 12 MARCA 2019
12 marca 2019 r. godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
- Kontakt w sprawie obiektów: