25. Zofia Stryjeńska - Latko. Powitanie wiosny
Opis obiektu
Twórczość Zofii Stryjeńskiej, łatwa w odbiorze i zrozumiała dla wszystkich, dotykała bardzo wielu zagadnień. Obdarzona wielką inteligencją i wrażliwością artystka łatwo poruszała się wśród mitów i podań a jej ogromna wiedza pozwalała na przedstawianie nawet najbardziej zawiłych tematów biblijnych, wątków kultury staropolskiej, jej zwyczajów, tradycji i rzemiosła. Jako jedna z nielicznych artystek potrafiła w znakomity sposób przetransponować tę wiedzę, w jedyny, sobie tylko przynależny sposób, na piękną i barwną opowieść o polskiej wsi.
Urzeczona jej folklorem wielokrotnie powracała w swej twórczości do ludowych motywów a kompozycje te cechuje rozmach, dynamika i dekoracyjny rytm. Oferowana praca „Latko. Powitanie wiosny” zawiera w sobie wiele z najważniejszych cech malarskich artystki – linearyzm lekko zgeometryzowanych form, szeroką gamę żywych i nasyconych barw oraz rozbudowaną kompozycję wypełniającą całą przestrzeń obrazu. Istotnym elementem jest tu narracyjność sceny, z której emanuje witalna energia. Stryjeńska uwiecznia radosny moment z życia wsi, w sposób lekki i humorystyczny dokumentując jej obrzędowość.
Kalendarzowy początek wiosny przypadający na dzień 21 marca, w obrzędowości ludowej miał niezwykle istotne znaczenie. Związany był z - dziś może już nie tak powszechnie kultywowanym - zwyczajem topienia Marzanny, symbolu zimy i śmierci. Słomiana kukła ubrana w białą suknię, kolorowe korale i wstążki uosabiała zimę a dawniej nazywano ją Morena, Mrzaniok, Śmiertka lub Śmiercicha. W czasie równonocy wiosennej należało jak najszybciej pozbyć się Marzanny, dając tym samym przyrodzie możliwość odrodzenia się i zapewniając obfite plony w nowym roku wegetacyjnym. Wiele obrzędów i zwyczajów w tym czasie miało na celu wyrzucenie ze wsi wszelkiego zła, chorób, a zapewnienie zdrowia i urodzaju. Wyprowadzano więc Marzannę w barwnym korowodzie poza granice wsi, palono i topiono w najbliższym stawie lub rzece. W ten sposób przywoływano wiosnę, którą wprowadzano do wsi zielonym młodym Latkiem. Był to gaik z młodego świerka, przybrany w bibułkowe kwiaty a niekiedy i pisanki – symbol życia. Obnoszono Lateczko po wsi śpiewając: Wynieśliśmy już z wioski śmierć-Niesiemy nowe Lato. Kłaniamy się majowym dniom i kolorowym kwiatom. Wiosna dla mieszkańców wsi oznaczała również początek pracy w polu, rozpoczęcie nowego cyklu, którego zwieńczeniem miały być bogate zbiory. W obrządkach powitania wiosny silnym pierwiastkiem była nadzieja na obfite plony i pomyślność dla wszystkich mieszkańców wsi.
Proweniencja
Warszawa, kolekcja prywatna
Biogram artysty
(…) twórczość jej posiada tę jasność i urok, tę przekonywającą dziwność, czar i moc wyrazu, na jaki stać jednostki tylko prawdziwie genialne.
(Żyznowski J., „Wiadomości Literackie”, cyt. za: Kuźniak A., Stryjeńska. Diabli nadali, Wyd. Czarne, Wołowiec 2015)
Artystka malarka Zofia Stryjeńska robi wrażenie jakowegoś niesamowitego, osobliwego drzewa, które wystrzeliło w górę ponad las swych rówieśników o całą wielkość długości i urody. Każdy jej malarski gest jest szczególnie widoczny, każdy zamiar posiada wejrzenie czynu, każdy wysiłek – powagę (…).
(Żyznowski J., „Wiadomości Literackie”, Nr 6, 1924, s. 3)
Trudno o większą popularność od tej, jaką zdobyła sobie Stryjeńska w tzw. dwudziestoleciu. Wyżywając się i wypowiadając zgodnie ze swoim temperamentem i upodobaniami, trafiła
ona nieoczekiwanie w sedno gustów pewnej sfery inteligencji polskiej, jej prace stały się ulubionym motywem dekoracyjnym wielu wnętrz.
(Mortkowicz-Olczakowa H., Pod znakiem kłoska, Warszawa 1962, s. 176)
Określana mianem „pierwszej damy polskiego malarstwa dwudziestolecia międzywojennego” czy wręcz „księżniczki malarstwa polskiego”. Zofia Stryjeńska – malarka i ilustratorka, plakacistka, scenografka, znana z kontrowersyjnego, pełnego fantazji stylu bycia. Jej twórczość została głęboko zakorzeniona w formach zaczerpniętych ze sztuki ludowej. Umiejętnie łączyła rysunek z malarstwem, pracując w różnych technikach – od olejów, poprzez gwasze i tempery, na akwareli kończąc. Stosowała czyste, ostre barwy i lekko geometryzujące formy w stylu art-deco, gdzie tematem kompozycji był zawsze polski folklor – obrzędy, tańce i stroje.
Stryjeńska była osobą niezwykle zdeterminowaną. Chciała uzyskać najlepsze artystyczne wykształcenie za wszelką cenę. Nie było to wcale proste, gdyż w tamtych czasach najpopularniejsze uczelnie nie przyjmowały kobiet na studia. W 1911 roku przebrana za mężczyznę stanęła w drzwiach akademii monachijskiej, gdzie podjęła naukę pod imieniem „Tadeusz Grzymała Lubański”. Po roku została jednak rozpoznana i musiała wrócić do Krakowa. Ostatecznie specyfika czasów, w jakich żyła nie przeszkodziła jej w rozwinięciu kariery jako malarki. Udało jej się dołączyć do grona najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych artystów polskich dwudziestolecia międzywojennego.
Podejmowane przez Stryjeńską tematy miały źródło zarówno w jej krakowskim pochodzeniu, jak i w osobie jej męża – Karola Stryjeńskiego, architekta i miłośnika Zakopanego. Ich związek nie przetrwał próby czasu, ale zamiłowanie artystki do sztuki ludowej pozostało. Folkowe motywy towarzyszyły jej twórczości praktycznie przez cały okres działalności artystycznej.
Swoją drogę twórczą rozpoczęła jako projektantka zabawek i autorka tek graficznych. Stworzyła cykl grafik „Pascha”, gdzie motywy religijne splotła z ludowymi. Następnie wzięła na warsztat mitologię słowiańską, czego owocem była seria „Bożki słowiańskie”. Poza grafiką wykonywała również freski. Do jej autorstwa należą między innymi polichromie w Muzeum Techniczno-Przemysłowym w Krakowie (1917), a także w baszcie Senatorskiej na Wawelu (1917) i we wnętrzu winiarni Fukiera w Warszawie.
Gwiazda jej sławy zabłysła w 1925 roku, gdy na paryskiej wystawie sztuki dekoracyjnej uzyskała Grand Prix za panneau z wyobrażeniem słowiańskich pór roku. Dzieło to przyniosło artystce międzynarodowy sukces. Jej prace zaczęto rozpowszechniać w formie różnych tek, albumów i pocztówek. Wypracowany przez nią charakterystyczny, niemal bajkowy styl zyskał sobie szerokie grono zwolenników. Trudno o innego artystę, który z tradycji ludowej zrobił swój znak rozpoznawczy i w tak barwny i piękny sposób przedstawiał polską kulturę. Kompozycje Stryjeńskiej są jak kraina wiecznej szczęśliwości, niekończące się lato czy radosny taniec. Sprawiają, że nie tylko możemy prawdziwie zakochać się w polskiej ludowości, ale również wyciągnąć z niej estetykę godną galerii i muzeów.
Nr katalogowy: 25
Zofia Stryjeńska (1891 - 1976)
Latko. Powitanie wiosny
gwasz, papier / 47 x 61 cm
sygn. na dole: Z.STRYJEŃSKA
- Estymacja:
-
70 000 - 90 000 zł ●
15 022 - 19 314 EUR
16 991 - 21 845 USD
- Cena sprzedaży:
-
70 000 zł
15 022 EUR
16 991 USD
Aukcja Dzieł Sztuki 7 grudnia 2021
7 grudnia 2021 godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
wystawa przedaukcyjna:
19 listopada – 7 grudnia 2021 r.
Galeria Domu Aukcyjnego
ul. Wiejska 20, Warszawa
Wystawa czynna:
od poniedziałku do piątku w godzinach 11-18
oraz w soboty i niedziele w godzinach 11-15