63. Tadeusz Kantor - Synku w niebie wiatr wielki, nie chodź do Norymbergii, 1984

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Tadeusz Kantor
    - INFORMEL, 1961

  • Następny

    Następna praca

    Józef Szajna
    - Wariacje teatralne - Postać z szablą, 1965,

wszystkie obiekty

Opis obiektu

„Rysunki stanowią nić w labiryncie twórczości Kantora. Dodatkowym, cennym przewodnikiem jest także autokomentarz artysty. W obrazach, komentarzach, rekwizytach i przede wszystkim w rysunkach nadal istnieje teatr Kantora”.
(Tadeusz Kantor. Rysunki z kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi [katalog wystawy], wyd. Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2001, s. 5)

Rysunek, według klasycznej definicji tego pojęcia, może być świadomą i pełnowartościową formą wypowiedzi artystycznej. Może stanowić też studium przygotowawcze do większej kompozycji lub –  najprościej – zapis obserwacji. Rysunki Tadeusza Kantora zdają się wyczerpywać każdą z tych trzech definicji. Artysta pozostawił po sobie wiele rysunków i szkiców, będących cennym zapisem własnego
procesu twórczego. Praktycznie nigdy nie rozstawał się z czarną teczką, w której nosił puste kartki papieru. Szkicował na nich zaobserwowane w rzeczywistości sceny, które w jakiś sposób pobudziły jego wyobraźnię. Zapisywał pomysły, które na kształt weny twórczej, pojawiały się w najmniej spodziewanym momencie. Rysował szybko i dużo. Dzięki olbrzymiej wprawie, w zaledwie paru ruchach potrafił oddać klimat sytuacji czy uchwycić charakter postaci.

Szkice Kantora są najdoskonalszym i najpełniejszym świadectwem o jego życiu i twórczości. Nie były one typowym aktem twórczym, lecz notatką na temat swoich przeżyć wewnętrznych i zewnętrznego odczuwania świata. Stanowiły wycinek jego wyobraźni.

Rysunki służyły mu również do dokumentacji rzeczywistości, podróży, ludzi i spotkań. Często podpisywał je i opatrywał autorską pieczęcią. Jaka nie byłaby motywacja kierująca Kantorem, gromadzone przez niego rysunki pozwalają poznać bliżej jego emocje i oryginalną osobowości. Wiesław Borowski mawiał, że: „(…) twórczość rysunkowa Tadeusza Kantora sytuuje się najbliżej życiowej codzienności, w strefie intymnej i prywatnej. Jest wypowiedzią podejmowaną w każdej chwili i w każdym miejscu, we dnie i w nocy, w domu, w kawiarni i w drodze” (Czerni K., Tadeusz Kantor. Malarstwo i Teatr, wyd. Biuro Wystaw Artystycznych w Bydgoszczy, Bydgoszcz 2002, s. 13).

Artysta czasem posiłkował się w swych rysunkach słowem pisanym, aby zwiększyć ich treść. W szkicach znajduje się zalążek każdego zrealizowanego pomysłu, jak i tego, który nigdy nie został wcielony w życie. To notatki impulsu twórczego artysty. Czasem były szkicem, który zamienił się w obraz malarski, kiedy indziej w scenografię spektaklu, a w innym przypadku w kreacją sceniczną aktora.

Kantor był niezwykle wszechstronnym twórcą. Tworzył spektakle, obrazy, projektował wystawy i organizował happeningi. Wszystkie te działania miały punkt wspólny, jakim były poprzedzające je rysunki przygotowawcze. Czasem stanowiły one najtrafniejszą podpowiedź dla aktorów, którzy wcielali się w role napisane dla nich przez Kantora. W niektórych sytuacjach rysunek potrafił więcej przekazać niż słowa. Wiesław Borowski powiedział: „Cóż za ironia, że rysunki, najbardziej kruche technicznie, pospieszne i ulotne formy zapisu w twórczości Kantora, okazały się fizycznie trwalsze od jego dzieł monumentalnych – spektakli, wystaw, happeningów – przynajmniej jako nietknięte i niemożliwe do zniekształcenia, dzieła oryginalnie” (Czerni K., Tadeusz Kantor. Malarstwo i Teatr, wyd. Biuro Wystaw Artystycznych w Bydgoszczy, Bydgoszcz 2002, s. 13). Happeningi czy spektakle, ulotne a przez to tak cenne, należą już do przeszłości i nigdy nie będzie nam dane doświadczyć ich ponownie. Rysunki Kantora przetrwały i jako świadkowie jego artystycznej wizji, stanowią olbrzymią wartość dla miłośników wszechstronnej twórczości tego artysty.

Proweniencja

Warszawa, kolekcja prywatna
Polswiss Art, aukcja 12.12.2017, poz. 79

Biogram artysty

Reżyser, twórca happeningów, malarz, scenograf, pisarz, teoretyk sztuki. Studia na Wydziale Malarstwa Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych rozpoczął w 1934 roku trafiając do pracowni prof. Władysława Jarockiego. Równocześnie z malarstwem studiował malarstwo dekoracyjne i teatralne u prof. Karola Frycza, dyrektora teatrów krakowskich. W tym czasie fascynowała go twórczość związanego z Krakowem Stanisława WyspiańskiegoW latach powojennych Kantor współtworzył Grupę Młodych Plastyków. Z jego inicjatywy powstała również Galeria Krzysztofory, jedna z pierwszych powojennych galerii prezentujących sztukę aktualną. Aktywny w środowisku artystycznym w roku 1948 żywo zaangażował się w organizację I Wystawy Sztuki Nowoczesnej w Krakowie.W 1955 roku jako jeden z dziesiątki polskich artystów. zaprotestował przeciwko realizmowi socjalistycznemu wystawą 9 Malarzy w Domu Plastyków. Wystawa ta była zapowiedzią powstania Grupy Krakowskiej II, będąc jednym z pomysłodawców jej reaktywacji w 1957 roku.

Dla Tadeusza Kantora wizja sztuki opierała się w znacznej mierze o poszukiwanie takich sposobów artystycznej wypowiedzi, które mogłyby sprostać wyzwaniom współczesności. Był gorliwym wyznawcą pełnej swobody twórczej, zwolennikiem eksperymentu. Sam chłonął wszelkie nowinki, wykorzystując z nich to, co okazywało się przydatne jemu samemu, chętnie przetwarzał i modyfikował.

W pierwszym okresie twórczości, tuż po wojnie, malował figuratywne obrazy, wypełnione groteskowo uproszczonymi postaciami. Następnie przyszedł czas dynamicznych kompozycji metaforycznych o oszczędnej, chłodnej kolorystyce. W drugiej połowie lat 50. w wyniku podróży na Zachód a zwłaszcza zaś do Paryża zaczęły powstawać płótna taszystowskie charakteryzujące się wibracjami plam, linii, barw. Objawił się w nich stosunek Kantora do materii malarskiej, którą traktował na wskroś użytkowo. Pod koniec lat 50. tę nową ścieżkę Kantora doceniła krytyka zagraniczna a w ślad za nią europejscy i amerykańscy kolekcjonerzy sztuki. Końcówka lat 50. oraz lata 60. stały się pasmem wystawienniczych sukcesów i rozwoju kariery artystycznej Tadeusza Kantora. W latach 70. artysta powrócił do eksperymentów z płótnem tworząc liczne asamblaże i ambalaże - kompozycje półprzestrzenne, w których aplikowane na płótnie używane, nierzadko zniszczone przedmiotyprzeistaczały obraz w relief.

 

Nr katalogowy: 63

Tadeusz Kantor (1915 - 1990)
Synku w niebie wiatr wielki, nie chodź do Norymbergii, 1984


technika mieszana, papier / 59 x 43,5 cm
technika mieszana, papier, 59 x 43,5 cmsygn. p.d.: 22.05.84 / T. Kantoropisany p. g.: synku w niebie wiatr wielki | niechodź do Norymberki (sic!)


Estymacja:
45 000 - 60 000 zł ●
10 023 - 13 364 EUR
10 792 - 14 389 USD

Cena sprzedaży:
42 000 zł*
9 355 EUR
10 072 USD

Aukcji Dzieł Sztuki 6 czerwca 2023

wtorek, 6 czerwca 2023, o godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa

wystawa przedaukcyjna:
19 maja - 6 czerwca 2023
Galeria Domu Aukcyjnego
ul. Wiejska 20, Warszawa

Wystawa czynna:
pn. – pt.: 11.00 – 18.00

sob.: 11.00 – 15.00

Skontaktuj się z nami, aby licytować na aukcji:
+48 (22) 62 81 367
galeria@polswissart.pl

 

Licytuj online

ZLECENIE LICYTACJI

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: