24.10.2023

Ukraińskie impresje w sztuce Leona Wyczółkowskiego

Niemal dziesięcioletni pobyt na kresach południowych był dla sztuki Wyczółkowskiego okresem niezwykle ważnym. Nie tylko wpłynął na podejmowaną przez artystę tematykę, odtąd skupioną na życiu wsi i malowniczości krajobrazu, lecz również mocno przyczynił się do zmiany jego stylistyki. „Tam się odnalazłem i zrzuciłem z siebie wpływy akademii” – powiedział artysta pod koniec życia.

Ukraina obudziła w Leonie Wyczółkowskim głęboką fascynację naturą. Przebywając od 1883 roku w różnych majątkach ziemskich na Podolu i Kijowszczyźnie, malarz doświadczał uroków dzikiej przyrody i obserwował proste, folwarczne życie tamtejszego ludu oraz jego codzienne znoje. W ukraińskiej wsi zobaczył ostoję naturalności, symbol tego, co drogie, trwałe i polskie. „Na Ukrainie płaszczyzna, szalenie kolorowy kraj, skamieniałe morze… Step, czar. Magnetyzuje przestrzeń nieskończona… W nocy wyjeżdżałem w step i do rana nie mogłem się nasycić… Najpiękniejszy kraj… Gaje, pasieki, typowe: kilkadziesiąt uli. Siedzi pasiecznik, rzeka płynie, wiosną rozkoszna, masa kaczeńców z wikliną, rybacy się kręcą, kwitnące drzewa, niebo jak południowe, granat, ultramaryna, a na tym kwiecie. Barwny lud, bukszpany, wstążki, cudowne obrazy jak z bajki” – pisał urzeczony artysta (cyt. za: Malinowski J., Leon Wyczółkowski, Wyd. Ryszard Kluszczyński, Kraków 2002, s. 10).

Istotą jego twórczości stała się nie tyle sama przyroda, co nieodłącznie przynależący do niej człowiek w służbie ziemi. Jako temat malarski artysta obrał sobie ukraińskich chłopów, zajętych pracą na roli, orką czy połowem ryb. Zgłębiał ich codzienność, tak bardzo prostą i schematyczną, podporządkowaną porom roku, pogodzie, tradycjom i obrzędom. Poruszony intensywnością słońca i kolorytem kresowego pejzażu, zaczął coraz śmielej stosować impresjonistyczne efekty. Malował zdecydowanymi, szerokimi pociągnięciami pędzla, zamiast konturu modelując kompozycje układem plam i tonów. Poprzez wybraną paletą barwną i światłocień, umiejętnie łączył przedstawiane sylwetki z nastrojowym krajobrazem, podkreślając tym samym prawilną obecność chłopskiego ludu w świecie przyrody.

Okres ukraiński w sztuce Wyczółkowskiego obfituje w jedyne w swoim rodzaju luministyczne sceny ilustrujące relację człowieka z naturą. Chcąc nasycić dzieła silnym ładunkiem emocjonalnym, artysta szukał zdecydowanych kontrastów świetlnych i prostych, głębokich połączeń kolorystycznych. „Efekty światła, po deszczu najbardziej intensywne słońce przy zachodzie” – wspominał z Ukrainy (Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, Twarowska M. [oprac.], Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1960, s. 55). Jego maniera malarska, intensywna wrażeniowość, wiązały się z prawdą i autentycznością przekazu. To wizje pięknego, prostego, a zarazem uciemiężonego ludu, którego los mocno dotknął artystę. „Całym sercem stałem po stronie ludu, który malowałem” – mówił z nostalgią (Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, [w:] Źródła do dziejów sztuki polskiej, tom XI, Wrocław 1960, s. 60). Malując, wychwalał sielskie życie wsi, a jednocześnie dawał upust swojej niezgodzie na nadmierną eksploatację ukraińskich chłopów oraz wszechogarniającą niesprawiedliwość społeczną.