Edward Okuń - Gałęzie jabłoni

  • Poprzedni

    Poprzednia praca

    Leonard Winterowski
    - Krakowianka, 1924,

  • Następny

    Następna praca

    Artur Markowicz
    - Ciekawy list, przed 1935,

wszystkie obiekty

Proweniencja

Warszawa, kolekcja prywatna
Rempex, aukcja 28.01.2004, poz. 218.

Biogram artysty

[Okuń] stał się (…) obywatelem kosmopolitycznej malarskiej Europy, a przynajmniej tej jej części, którą łączyła charakterystyczna dla symbolizmu i secesji ponadczasowa wspólnota inspiracji, tematyki i stylu.

(Biernacka M., Edward Okuń, wyd. Edipresse Polska, Warszawa, 2007, s. 8)

 

Okunia, człowieka „z długimi włosami, o smętnym spojrzeniu”, noszącego „długi, czarny surdut, wielki krawat”, opisywano jako „modelowy typ modernisty monachijskiego lub paryskiego” i też nazywano dekadentem (…)

(Biernacka M., Edward Okuń, wyd. Edipresse Polska, Warszawa, 2007, s. 57)

 

W chwili nagłej śmierci Edwarda Okunia w styczniu 1945 r. nastąpił symboliczny koniec epoki Młodej Polski. Odszedł genialny artysta i wzięty ilustrator, przedstawiciel naszego narodowego symbolizmu i secesji, malarz marzeń sennych, baśni, tajemniczych kobiet oraz południowych pejzaży. Spadkobierca romantyków, angielskiego bractwa prerafaelitów, a nawet włoskich tradycji renesansowych, tworzył konsekwentnie przez blisko pięćdziesiąt lat w swoim indywidualnym, dekoracyjnym stylu, wolnym od wszelkich przejawów współczesnej awangardy: „po Rozettim i [Burne-Jonesie] wzięli się do sztuki pastuchy szwajcarskie z Hodlerem na czele i cała falanga młodych… Francuzów Sezanów Gogenów… na taką sztukę ja zgodzić się nie mogę” (fragment listu z 1913 r. do Z. Przesmyckiego, cyt. za: Biernacka M., Okuń Edward Franciszek Mateusz, w: Słownik artystów polskich, t. 6, Warszawa, 1998, s. 231). Jego dzieła przyciągają bogatą materią i fascynują głębią znaczeń, będąc świadectwem tendencji przełomu XIX i XX wieku.

Urodził się w 1872 r., w Wólce Zerzyńskiej pod Warszawą. Studia malarskie rozpoczął w stolicy, by następnie przenieść się szybko do Krakowa. Jako niespokojny duch wędrował jednak dalej - do Monachium, gdzie zetknął się ze środowiskiem monachijskiej Secesji, stamtąd podążył do Paryża, by ostatecznie osiąść na ponad dwadzieścia lat w słonecznym Rzymie. Jego kariera nabrała tempa dopiero w 1899 r., po pierwszej indywidualnej wystawie w Salonie Aleksandra Krywulta w Warszawie, gdzie pokazał charakterystyczne dla całej swojej późniejszej twórczości fantazyjne, symbolistyczne dzieła, portrety oraz widoki gorącego południa. W tamtym czasie Okuń otrzymał propozycję współpracy przy „Chimerze” - najważniejszym literacko-artystycznym czasopiśmie Młodej Polski. Ilustrował ukazujące się w periodyku poematy m.in. Jana Kasprowicza, Leopolda Staffa czy Juliusza Zeyera, projektował okładki i karty tytułowe (winieta okładkowa „Chimera” 1901, „Kobieta-płomień” 1902, „Noc” 1903). W jego stylizowanych, linearnych kompozycjach wielokrotnie pojawiały się powabne, tajemnicze, długowłose postacie kobiece, uosabiające różne tęsknoty i stany duszy.

Jego ulubioną modelką i muzą była żona Zofia. Ze względu na bliskie pokrewieństwo, młodzi musieli uzyskać papieską dyspensę na ślub. Nie mieli także potomstwa. Okuń malował żonę wielokrotnie, często w konwencji historycznego kostiumu, niekiedy tworząc ich wspólny podwójny wizerunek („Autoportret z żoną na tle Anticoli Corrado”, 1900, „My i wojna”, 1917-1923). Czerpiąc inspiracje od włoskich mistrzów quattrocenta, wiązał przedstawione na płótnie postacie z widniejącym w tle krajobrazem, w celu nadania kompozycji symbolicznego nastroju. Zenon Przesmycki, redaktor „Chmiery” pisał: „(…) twórczo-kompozycyjnemu temperamentowi Okunia nie wystarcza sam pejzaż i dopiero przy pojęciu takowego w sensie Maeterlinckowskiego tła, t.j. jako pierwiastka równorzędnego z człowiekiem i echowo z nim sobie wzajem odpowiadającego, talent jego wybłyska w całej pełni” (fragment tekstu Z. Przesmyckiego, cyt. za: Biernacka M., Okuń Edward Franciszek Mateusz, w: Słownik artystów polskich, t. 6, Warszawa, 1998, s. 229).

Artysta wykonywał także rysunki do książek, a od 1906 r. współpracował z monachijskim tygodnikiem „Jugend”. W jego bogatej twórczości malarskiej i ilustratorskiej znalazło się też miejsce dla kilku projektów plakatu, w tym do swojej indywidualnej wystawy z 1920 r. Niestety zdecydowana większość dzieł Okunia została zniszczona lub zaginęła w trakcie wojny. Pojawiające się na rynku prace są więc rzadkim i niewielkim wycinkiem jego wpaniałego oeuvre.

Edward Okuń (1872 - 1945)
Gałęzie jabłoni


olej, sklejka / 44,5 x 35,5 cm


Cena galeryjna:
45 000 zł
10 322 EUR
10 949 USD

Kontakt w sprawie obiektów

galeria@polswissart.pl
tel.: +48 (22) 628 13 67

Zapytaj o obiekt   

Newsletter

Zapisując się na newsletter Domu Aukcyjnego Polswiss Art otrzymujesz: