78. Tony Cragg - Solo, 2019
Opis obiektu
Brąz nazywam archaicznym plastikiem. – Tony Cragg
(Hudson M., Tony Cragg: Sculptor who looks beneath the Surface, „The Telegraph”, 28.08.2012, [tłum.] P. Skrzypczak)
Tony Cragg to artysta sprawdzający limity rzeźbiarskiej materii, popychając ją do granic grawitacji. Tworząc swoje skomplikowane, pełne dynamiki układy, natchnienie czerpie z natury i nauki – chemii, fizyki oraz biologii. Nie interesuje go mimetyczny sposób przedstawiania świata, a refleksja nad złożoną relacją człowieka z przyrodą. „Chcę tworzyć formy o ładunku emocjonalnym bez uciekania się do kopiowania czy imitowania istniejących bytów” – mówi artysta w rozmowie z Johnem Woodem (Stanisławski K., Kompanowska A. [red.], Tony Cragg. Rzeźby i prace na papierze [katalog wystawy], Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu” i Wyd. Arkady, Toruń 2023).
Prezentowana praca pt. „Solo” jest pierwszą rzeźbą Cragga dostępną na polskim rynku aukcyjnym. Meandrująca, wykonana z brązu i pokryta niebieską patyną kolumna stanowi unikat, mocno reprezentatywny dla charakterystycznego stylu artysty. Swoim zamysłem, kompozycja wpisuje się w słynny cykl „Rational Beings” traktujący o dwóch pozornie różnych sposobach odczuwania świata – racjonalnym i emocjonalnym. Wychodząc od ludzkiego profilu, rzeźbiarz tak przekształcił jego formę, że stała się ona amorficzną abstrakcją. „Lubię tworzyć wewnętrzną strukturę rzeczy – postać ludzka jest formą organiczną, ale ma wiele geometrii: nasze narządy, strukturę kości, komórki i cząsteczki. Następnie lubię zmieniać tę strukturę, aż wywrze ona na mnie emocjonalny wpływ” – tłumaczy swój proces twórczy Cragg (cyt. za: Tony Cragg. Master of Materials, „Artflyer”, 2016). Dynamiczne i poskręcane rzeźby, powstają jako konstrukcje racjonalne bazujące na matematycznych wyliczeniach. Ich estetyczny wyraz, bogactwo zmysłowych manifestacji materii – implikuje w nich jednak silny ładunek emocjonalny. Są to nowe, nieznane dotąd, autonomiczne formy, które organicznie potrafią wpisać się w otaczającą je przestrzeń.
Proweniencja
Warszawa, kolekcja prywatna
własność artysty
Biogram artysty
Utylitarność zmusza nas do podejmowania głupich decyzji w kwestiach formy. Jest ona zawsze uproszczona. (…) Rzeźba nie jest ograniczona przez utylitarność, stąd może wrastać w przestrzeń. W pewnym sensie jest wolna, może dotrzeć wszędzie. – Tony Cragg
(Engelen M., Tony Cragg, „#59 Magazine”, 2016)
(…) interesuje mnie nauka. To ona zdeterminowała kształt świata, w którym żyjemy. Jednak tak naprawdę jest to po prostu bardzo dobry system obserwacji świata i nie jedyny. Sztuka wnosi coś jeszcze – poczucie ludzkiej wartości i znaczenia. – Tony Cragg
(Hudson M., Tony Cragg: Sculptor who looks beneath the Surface, „The Telegraph”, 28.08.2012. )
Tony Cragg to światowy wizjoner rzeźby, eksplorujący złożone relacje między światem natury i nauki, wypowiadający się innowacyjnym i niezwykle charakterystycznym językiem wizualnym. Urodził się w Liverpoolu w 1949 roku. Zaraz po ukończeniu szkoły średniej znalazł pracę jako technik laboratoryjny. Wtedy jeszcze myślał o karierze naukowej, ale brakowało mu do tego entuzjazmu. Rysować zaczął z pasji. W 1968 roku zdecydował się podjąć studia artystyczne w Gloucestershire College of Arts and Technology w Cheltenham i był przejęty zupełnie nowym środowiskiem do jakiego trafił. Edukację kontynuował w londyńskim Wimbledon School of Art, a następnie udał się na kurs do Royal College of Art. Ta ostatnia uczelnia najsilniej wpłynęła na jego poszukiwania twórcze. „(…) szkoła dzieliła podwórko z Muzeum Historii Naturalnej i Muzeum Geologicznym. W miejscach tych bywałem stale – szczególnie w Muzeum Geologicznym” – wspomina artysta (Hudson M., Tony Cragg: Sculptor who looks beneath the Surface, „the Telegrapf”, 28.08.2012). Zaobserwowane wówczas minerały, skały i skamieliny – ich różnorodne formy, chropowate i gładkie powierzchnie, a także kryjący się za nimi makroświat cząsteczek i atomów – będzie wybrzmiewał w jego przyszłej sztuce.
Cragg odkrył w trakcie kursu, że najlepiej czuje się w dziedzinie rzeźby. Podekscytowany, zaczął zgłębiać twórczość Henry’ego Moore’a, Lynna Chadwicka, Kennetha Armitage’a i im podobnych. Potem przyszedł czas na artystów amerykańskich, ruch minimalistyczny i arte povera – Cragg zrozumiał, że świat rzeźby oferuje olbrzymie możliwości i niesamowitą różnorodność form wyrazu. W połowie lat 70. zaczął po raz pierwszy wystawiać. Interesował się wówczas gównie samą materią rzeźbiarską. „Z punktu widzenia studenta można powiedzieć, że nie miałem pieniędzy, musiałem więc zadowolić się wszystkim, co udało mi się pozyskać. (…) wykorzystywałem na przykład fragmenty plastiku, znalezione przedmioty i cokolwiek innego” – tłumaczy artysta (Engelen M., Tony Cragg, „#59 Magazine”, 2016). Jego prace z tego czasu to głównie różnego rodzaju instalacje przestrzenne.
W 1977 roku przeprowadził się do niemieckiego Wuppertal, miasteczka skąd pochodziła jego młoda żona. Tam założył swoje studio i zaczął eksperymentować z właściwościami szerokiej gamy materiałów, od drewna, poprzez gips, kamień i włókno szklane, aż po stal nierdzewną, żeliwo oraz brąz. Otrzymał też pracę jako wykładowca w Kunstakademie w Düsseldorfie – szkole, z której wywodziły się takie talenty jak Joseph Beuys i Gerhard Richter. Pod koniec lat 80. stworzył swój dojrzały cykl pt. „Minsters”, przedstawiający obiekty przypominające dekoracyjne wieże gotyckich kościołów. Później pojawiły się w jego sztuce pierwsze eliptyczne kolumny i słynne serie „Rational Beings” oraz „Early Forms”. „Moim celem nie jest odtworzenie czegoś, co już istnieje, ale stworzenie tego, czego jeszcze nie ma. Tworzenie nowej rzeźby zawsze jest przygodą i daje początek czemuś nowemu. Dla mnie kluczowa jest materia: jak oddziaływuje i wywołuje we mnie emocje. Często uważa się ją za drugorzędną względem tego, co duchowe, ale myślę, że to brak zrozumienia jak jest wysublimowana, złożona. W codziennym życiu zauważamy niewiele form, a istnieją ich miliardy. Te nowe wciąż czekają na odkrycie” – tłumaczy swoją koncepcję artysta (Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce, „Rzeczpospolita”, 21.06.2023).
Dziś jego charakterystyczne, abstrakcyjne rzeźby, operujące niezwykłym wachlarzem organicznych kształtów, znajdują się w najznamienitszych kolekcjach na świecie, m.in. w paryskim Luwrze, Galerie Belvedere w Wiedniu, Kröller-Müller Museum czy Yorkshire Sculpture Park. Pokazywane były także na Biennale CAFA w Pekinie i kilkukrotnie na Documenta w Kassel. Tymczasem w Polsce zagościły na wystawach w 2016 roku w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku i Muzeum Współczesnym we Wrocławiu, a także w 2023 roku w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie oraz Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu.
Nr katalogowy: 78
Tony Cragg (1949)
Solo, 2019
brąz patynowany, autorski cokół / brąz patynowany, 72 x 35 x 24 cm autorski cokół, wys. 100 cm
sygn. u podstawy monogramem artysty
Nakład 7 Każdy odlew stanowi autorski unikat w odrębnej patynie (do obiektu dołączono certyfikat autentyczności podpisany przez artystę)
- Cena wywoławcza:
-
550 000 zł
126 729 EUR
135 803 USD
- Estymacja:
-
600 000 - 700 000 zł ●
138 249 - 161 291 EUR
148 149 - 172 840 USD
- Cena sprzedaży:
-
570 000 zł
131 337 EUR
140 741 USD
Aukcja Dzieł Sztuki 11 czerwca 2024
wtorek, 11 czerwca 2024, o godz. 19.00
Dom Aukcyjny Polswiss Art
ul. Wiejska 20, Warszawa
Wystawa przedaukcyjna:
23 maja - 11 czerwca 2024
Wystawa czynna:
pn. – pt.: 11.00 – 18.00
sob. - nd.: 11.00 – 15.00
Zlecenia licytacji:
+48 (22) 62 81 367
galeria@polswissart.pl